Kiedy tak spoglądam na post z listopadowymi zdobyczami książkowymi i teraz na zdjęcie stosiku z tymi z grudnia, no to widzę znaczną różnicę pomiędzy nimi 😉 Listopad pod względem nowości na półeczkach może się schować do tego, co przybyło do mnie w ubiegłym miesiącu 🙂 Zresztą możecie spojrzeć na listopad i porównać sami 🙂 A zatem popatrzcie, co też przywędrowało do mnie w grudniu 😀
- „Gambit mocy” – Piotr Muszyński – od autora, jeszcze musi swoje odczekać, zanim po nią sięgnę
- „Mroczny trop” – Alex Kava – od Miry, autorkę bardzo lubię i chętnie czytam kolejne powieści, które ukazują się na naszym rynku
- „Paddington” – Michael Bond – od Znaku, bardzo sympatyczna książka dla młodszych czytelników (ktoś widział już film?)
- „Cięcie” – Veit Etzold – od Księgarni Bonito, doskonały thriller, który gorąco Wam polecam
- „Rose Madder” – Stephen King – od Albatrosa, dawno nie czytałam nic Kinga, w końcu to nadrobiłam
- „Należysz do mnie” – Karen Rose – od Albatrosa
- „Jaskółka, kot, róża, śmierć” – Håkan Nesser – od Czarnej Owcy, druga książka tegoż autora, którą miałam okazję czytać
- „Oko nieba” – Arne Dahl – od Czarnej Owcy, mam za sobą dwie inne jego powieści i obie mi się podobały
- „Powiedz wilkom, że jestem w domu” – Carol Rifka Brunt – od GW Foksal, czytałam przedpremierowo ^^
- „Testy” – Joelle Charbonneau – od GW Foksal
- „Flip” – Martyn Bedford – od GW Foksal
- „Impuls. Gra” – Eve Silver – od GW Foksal
- „Przeznaczeni” – Holly Bourne – od GW Foksal
- „Ryzykowny układ” – Caitlin Kittredge – zakup własny, promocja w Empiku ^^
- „Sekretny układ” – Caitlin Kittredge – j.w ^^
- „Santa Olivia” – Jacqueline Carey – j.w ^^
- „Partials. Częściowcy” – Dan Wells – j.w ^^
- „Hobbit. Niezwykła promocja” – film kupiony w promocji w Empiku 😀 Planuję uzbierać całą trylogię 🙂
Tak oto przedstawiają się moje grudniowe zdobycze 🙂 Jak widzicie część jest już przeczytana i zrecenzowana. Obecnie czytam „Należysz do mnie” Karen Rose. Jak dobrze pójdzie, to może i dziś ją skończę. Niedługo więc powinna pojawić się na blogu jej recenzja. Resztę książek (przynajmniej te do nr 13) mam w planie przeczytać do końca stycznia. A jeśli już o nim mowa… Matko ile cudności wychodzi w tym miesiącu ^^ Widzieliście? 🙂 Pozostaje tylko pytanie: skąd na to wszystko brać 😉
Przed nami weekend. Mam nadzieję, że będzie to dla Was czas wypoczynku oraz możliwość do poczytania czegoś ciekawego. Właśnie – co teraz podczytujecie? 🙂 Sama mam nadzieję w końcu trochę podreperować zdrowie. Dopadło mnie zapalenie oskrzeli, biorę antybiotyk, a muszę biegać non stop po mieście, palić w piecu kilka razy na dzień i w ogóle… Nawet nie ma człowiek kiedy wyzdrowieć 🙁