Nastał październik, zatem przyszła najwyższa pora na podsumowanie ubiegłego miesiąca. Jak wyglądał mój wrzesień? Spójrzmy…
- Przeczytanych książek: 6
- Przeczytanych stron: 2450
- Co daje dziennie: ~ 82 strony
- Autorów polskich/zagranicznych: 3/3
- Najlepsza książka miesiąca: „Księga cmentarna” Neil Gaiman , „TO” Stephen King
- Najsłabsza książka miesiąca: „Furia” Michał Larek
- Dodanych recenzji: 9, w tym:
Dla starszych:
- „Ciotka Poldi i sycylijskie lwy” – Mario Giordano => pod moim patronatem medialnym
- „Skrzywiona litera” – Tom Franklin
- „Zawołajcie położną” – Jennifer Worth
- „Tajemnica Mirtowego Pokoju” – Wilkie Collins
- „Księga cmentarna” – Neil Gaiman
Dla młodszych:
- „Mały atlas ptaków Ewy i Pawła Pawlaków” – Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
- „Wanda Chotomska dzieciom” – Wanda Chotomska
Inne:
- „Piękna i Bestia” – film
- „Downton Abbey: Christmas at Downton Abbey” – odcinek specjalny
Statystycznie:
- Najchętniej czytana recenzja: „Asiunia” Joanna Papuzińska (x 3913)
- Najchętniej czytany wpis: Bestsellery na obcasach w sprzedaży od 27 lipca 2017 roku (x 240)
- Polubień na Facebooku: 3.863 (sierpień 3.812)
- Obserwujących Google+ : 1.017 (sierpień 1.017)
- Śledzących Instagram: 3.076 (sierpień 3.087)
- Łączna liczba komentarzy na blogu: 40.636 (sierpień 40.563)
- Licznik odwiedzin bloga od początku jego istnienia: 10,495.515 (sierpień 10,257.717)
Co jeszcze pojawiło się na blogu w ubiegłym miesiącu? O czym warto wspomnieć?:
- zapowiedzi wydawnicze na wrzesień: część 1, część 2, część 3
- Akcja: To książka wybiera nas
A tak mniej więcej wyglądał mój wrzesień ?
Podsumujmy od razu wyzwanie czytelnicze „Czytam Fantastykę V”
Spójrzmy, jak komu poszło w ubiegłym m-cu z czytaniem książek z gatunku fantastyki
wszyscy nie wymienieni powyżej
We wrześniu najwięcej książek, bo aż 4! , przeczytała oxfordka :D
Serdecznie gratuluję 😀
Ale nie tylko jej należą się gratulacje, lecz wszystkim tym, którym udało się pozytywnie zakończyć wrzesień wypełniając warunki wyzwania 🙂
Proszę o sprawdzenie czy wszystko się zgadza. Jeśli komuś coś źle policzyłam, czegoś nie dopisałam – zostawcie linki w komentarzach poniżej.
Pamiętajcie o jednym – jeśli dodajecie w komentarzu więcej niż jeden link, komentarz automatycznie przechodzi do moderacji bądź też od razu do spamu, dlatego nie pojawia się na stronie po tym, jak go dodajecie. Lepiej zatem dodawać pojedynczo – dla pewności. Zwłaszcza, że sporo spamu mnie atakuje i Wasze zgłoszenia mogą przepaść gdzieś w eterze.
A jak wyglądał Wasz wrzesień? Jakie macie plany na październik? 😀