„Gołąb i wąż” – Shelby Mahurin

„(…) za Kościołem najpierw idą płomienie. Potem dopiero pytania. Niebezpiecznie jest być kobietą.” – str. 12

Mówią, że najciemniej jest pod latarnią. Może dlatego też młoda czarownica o imieniu Lou od dwóch lat mieszka w Cesarine, mieście ogarniętym strachem przed magią, w którym – z rozkazu arcybiskupa – każdego dnia elitarny oddział łowców czarownic zwanych Chasseurami tropi wiedźmy, aby następnie spalić je na stosie i odesłać do piekła, gdzie jest ich miejsce.

Wyzbywszy się magii i żyjąc z kradzieży, Lou udawało się dotąd nie zwracać na siebie ich uwagi. Zbieg okoliczności sprawił jednak, iż jej drogi krzyżują się z dowódcą oddziału łowców czarownic – Reidem Diggorym i to chyba w najgorszy możliwy sposób. W konsekwencji, z rozkazu samego arcybiskupa, oboje zmuszeni zostają do… zawarcia małżeństwa.

„Czarownica i łowca czarownic połączeni świętym węzłem małżeńskim. Ta historia mogła się skończyć tylko w jeden możliwy sposób: stosem i zapałką.” – str. 229-230

Reid oczywiście nie zdaje sobie sprawy z tego, że dziewczyna jest jedną z tych, które poprzysiągł wytępić z tego świata.

Jednak bycie czarownicą to nie jedyny sekret Lou. Jest jeszcze jeden… o wiele mroczniejszy i bardziej niebezpieczny niżby mógł podejrzewać. Lou nie bez powodu porzuciła magię. Zrobiła to jednak nie tylko dlatego, aby nie zostać wytropioną przez łowców czarownic, ale przede wszystkim, aby nie odnalazła jej Ona. Gdyby bowiem do tego doszło, znany Reidowi i Lou świat bezpowrotnie by się skończył. I już nic nigdy nie byłoby takie samo…

Ogień i Woda, czyli o tym, że przeciwieństwa jednak się przyciągają

Lou i Reid. Trudno znaleźć tak bardzo różniącą się pomiędzy sobą dwójkę głównych bohaterów. Z jednej strony mamy silną, odważną, żywiołową, pyskatą, bez mrugnięcia okiem łamiącą wszelkie zasady i żyjącą zgodnie z hasłem carpe diem młodą czarownicę. Z drugiej zaś dobrze wychowanego, acz przesadnie pruderyjnego, widzącego świat jedynie w czerni oraz bieli i nie dopuszczającego do siebie wątpliwości związanych z szarościami pomiędzy nimi, oddanego Kościołowi i wręcz fanatycznego Chasseura, łowcę czarownic. Reprezentują dwa zupełnie odmienne i nie pasujące do siebie pod żadnym względem światy. Wydawać by się mogło, iż nie ma najmniejszych szans na to, aby oboje zdołali obok siebie koegzystować i nie pozabijać się nawzajem. A jednak… Śledząc ich losy, które notabene poznajemy z dwóch punktów widzenia – raz Lou, a za moment Reida – jesteśmy świadkami tego, iż nie ma na świecie rzeczy niemożliwych. Stopniowo rozwijające się pomiędzy nimi relacje nie pozostają bez wpływu na nich samych; na to, w jaki sposób zaczynają postrzegać nie tylko otaczający ich świat, ale również samych siebie. I nagle widzimy, iż odmienność wcale nie musi być taka zła, zaś różnice zamiast działaś na minus, okazać się mogą bardzo pomocne i stanowić o sile.

Miejsce kobiety w świecie przedstawionym 

„- Byłaś w gospodzie? – zapytał osłupiały. – Przecież jesteś kobietą.”

Już we wstępie wspomniałam o tym, iż niebezpiecznie jest być kobietą. Jednakże nie tylko ze względu na fakt, iż niektóre z nich okazują się być czarownicami, przez co czeka je stos. W świecie przedstawionym przez autorkę powieści powinnością kobiety jest służenie i bycie oddaną jej mężowi, dla którego żona stanowi jego własność i ma prawo zrobić z nią co mu się żywnie podoba. Wszelkie odstępstwa – np krnąbrność, nieposłuszeństwo, bywanie w miejscach odwiedzanych głównie przez mężczyzn – uznawane są za niegodne, a kobiety zachowujące się w ten sposób za złą partię i nie nadające się na żonę, gdyż przyniosą jedynie wstyd temu, kto by je poślubił. Dlatego też cudownie było śledzić losy Lou utożsamiającej wszystkie powyższe cechy i twardo sprzeciwiającej się panującym zasadom. A już zwłaszcza te sceny, niejednokrotnie zabarwione humorem, w których konfrontowała się z łowcami czarownic wiodącymi cnotliwe i kompletnie oderwane od rzeczywistości życie. Osłupienie, w które nie raz i nie drugi wprowadza Reida czy jego pomocnika Ansela – bezcenne!

„Gołąb i wąż” jako powieść

Historia Lou i Reida to literacki debiut Shelby Mahurin. Po skończeniu książki trudno jest w to jednak uwierzyć. Nie jeden autor mógłby pozazdrościć pani Mahurin umiejętności prowadzenia swojej opowieści, kreacji występujących w niej bohaterów i tworzących się pomiędzy nimi relacji, a także budowania dialogów. Książkę liczącą blisko 500 stron czyta się niebywale szybko, zaś przebywanie w wykreowanym przez autorkę świecie oraz towarzyszenie jej bohaterom sprawia czystą przyjemność. Spodoba się ona miłośnikom fantastyki, a także czytelnikom poszukującym intrygującej i niepozbawionej humoru historii miłosnej, w której jednak wątek miłosny nie przytłacza, a stanowi jedynie ważną część przepełnionej magią opowieści.

Tytuł oryginalny: Serpent & Dove
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Wydawnictwo: We Need YA!
Rok wydania: 2020
Seria/Cykl: Serpent & Dove, tom 1
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 480
ISBN: 978-83-66517-98-1

1Shares