„Reksio. Dobranocka wszech czasów”

Nie ma chyba osoby, która nie znałaby Reksia – sympatycznego pieska mieszkającego na wsi i przeżywającego różnorodne przygody razem z innymi mieszkańcami podwórka. Sama uwielbiałam go jako mała dziewczynka. A i moja mama wspomina go z rozrzewnieniem. Tak, tak, dobrze czytacie – moja mama. Być może niektórym z was trudno będzie w to uwierzyć, ale ten kultowy bohater serialu animowanego ma już 50 lat!

Postać Reksia powołał do życia Lechosław Marszałek (współtwórca historii najbardziej znanej pary urwisów – Bolka i Lolka), a inspiracją dla niego była jego ukochana suczka, ostrowłosa terierka o imieniu Trola. W 1967 roku zrealizował on film animowany pod tytułem „Reksio poliglota”, który zapoczątkował późniejszą serię o przygodach tego sympatycznego pieska. Za film ten przyznano Marszałkowi „Złotego Słowika” na Międzynarodowym Festiwalu Filmów dla Dzieci w Teheranie. Ideą przewodnią tego obrazu było to, iż znajomość języków umożliwiła Reksiowi zawieranie przyjaźni z innymi zwierzętami z podwórka, a tym samym była sygnałem dla dzieci, że umiejętność posługiwania się innymi językami stanowi dla nich okno na świat.

I tak to się zaczęło. Powstało w sumie 65 filmów animowanych z udziałem tego kultowego czworonoga, z czego 18 zrealizował sam Lechosław Marszałek. Duża popularność Reksia zaowocowała też wydaniem wielu książek o jego przygodach, które do dziś zachwycają, bawią i uczą kolejne pokolenia dzieci.

Reksio nie tylko przybliża dzieciom zwierzęcy świat, ale przede wszystkim uczy je uniwersalnych zachowań, tego, jak mają reagować na różnego rodzaju przejawy zła. Dla przykładu: jeśli z kogoś się śmieją, należy się tym kimś zaopiekować, a żartownisiom zwrócić uwagę na to, że ich zachowanie jest niewłaściwie. Albo też jeśli komuś dzieje się krzywda, to należy przyjść mu z pomocą. Reksio od zawsze przekazywał dzieciom istotne wartości poznawcze i wychowawcze, to, jak ważna jest przyjaźń, współpraca, ciekawość świata i szacunek dla zwierząt. I chyba właśnie to stanowi o fenomenie tego bohatera.

Prezentowana dziś przeze mnie książka „Reksio. Dobranocka wszech czasów”, choć jest wydaniem jubileuszowym z okazji 50-lecia Reksia, nie jest tak do końca nową pozycją na naszym rynku. Ukazała się bowiem prędzej, pod koniec 2013 roku, w mniejszym formacie i o nieco innym tytule – „Reksio. Dobranocka wszech czasów. Najlepsze przygody”. Najnowsza, jubileuszowa odsłona tego tytułu jest jednak wyraźnie większa – 270×236 mm (tamta 205×145 mm).

Zarówno w tamtym, jak i w najnowszym wydaniu znalazło się 10 tych samych historii z udziałem tytułowego Reksia oraz jego przyjaciół: • Wesołe podwórko • Leśna przygoda • Zabawa w chowanego • Wyprawa w góry • Wesołe miasteczko • Wodna przygoda • Jesienne zbiory • Co w drewnie piszczy • Kacza szkoła przetrwania • Podwórkowa olimpiada.

Każde z opowiadań liczy sobie około 30 stron, z czego połowę zajmują całostronicowe, bardzo kolorowe i piękne ilustracje dobrze współgrające z czytanym tekstem.

Prosty język, jakim napisane są historie, sprawia, iż książka ta odpowiednia będzie już dla dzieci od 3 roku życia. Z kolei duża czcionka stanowić będzie ułatwienie dla nieco starszych dzieci, które chciałyby spróbować własnych sił w samodzielnym czytaniu.

„Reksio. Dobranocka wszech czasów” to jedna z tych książek, które już na zawsze pozostaną w naszej biblioteczce i do której nie raz z chęcią powrócimy. Z kolei najnowsza odsłona tego tytułu sprawia, że idealnie nadaje się on na prezent dla kogoś nam bliskiego. Gorąco polecam waszej uwadze tę pozycję. Jest ona bowiem  naprawdę warta wydania tych blisko 45 zł widniejących na jej okładce.

Moja ocena: 6/6

Wydawnictwo: Papilon
Rok wydania: 2017
Seria: Reksio
Oprawa: twarda
Format: 270×236 mm
Ilustracje: Krystyna Lasoń, Zofia Bisztyga, Tadeusz Depa, Zbigniew Dobosz
Liczba stron: 224
ISBN: 978-83-271-0187-7
Grupa wiekowa: 3+

24Shares