"Las Zębów i Rąk" – Carrie Ryan [recenzja, 168]

Tytuł oryginalny: The Forest of Hands and Teeth
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2011
Trylogia: Las Zębów i Rąk, tom 1
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 348
ISBN: 978-83-61386-05-6

„Nie znamy świata poza naszą wioską, poza Lasem, za jego granicami nie ma nic.” 

Mary żyje w wiosce, w której prawa i obowiązki każdego z mieszkańców wytyczają Siostry, a nad ich przestrzeganiem czuwają Strażnicy. Osada otoczona jest wysoką siatką oddzielającą ludzi od Lasu. Wyjście poza wyznaczony teren kończy się niechybną śmiercią, bowiem w Lesie czają się Nieuświęceni. Istoty te niegdyś były ludźmi, ale po swej śmierci doświadczyli Powrotu i stali się bezrozumnymi, pozbawionymi wszelkich uczuć potworami, których nadrzędnym celem stało się zabijanie.
Z rąk Nieuświęconych zginął ojciec Mary, który dołączył do ich szeregów. Jednak matka dziewczyny cały czas żywi głęboką nadzieją, że jej małżonek któregoś dnia powróci. W wolnych chwilach karmi swą córkę nadzieją, że za Lasem istnieje inny świat, że gdzieś tam znajduje się ocean i miejsce, do którego Nieuświęceni nie dotarli.
Któregoś dnia matce Mary wydaje się, że widzi ukochanego, przez co zbliża się za blisko do siatki i zostaje zainfekowana przez jednego z Nieuświęconych. Jej los jest przesądzony – czeka ją albo szybka śmierć, albo może dołączyć z własnej woli do istot zamieszkujących Las.
Po utracie matki Mary trafia do Katedry, siedziby Siostrzeństwa. Ma zostać jedną z Sióstr. Podczas pobytu w sanktuarium dziewczyna odkrywa, że Siostry oraz Strażnicy mają swoje własne tajemnice, które głęboko skrywają przed mieszkańcami wioski. Gdyby te informacje wydostały się poza mury Katedry, życie osadników na zawsze uległoby zmianie.
Tymczasem na wioskę napadają Nieuświęceni. Siatka okalająca osadę nie wytrzymuje pod ich naporem i wiosce wybucha prawdziwy chaos. Jest to moment, w którym Mary zmuszona jest podjąć decyzje, które zaważą na dalszym życiu dziewczyny. Musi zdecydować, czy warto podążać za marzeniami, czy też być bardziej pragmatyczną w swych wyborach. Najgorsze, że będzie musiała wybrać pomiędzy prawdziwą miłością, a powinnością względem mieszkańców wioski.

„Las Zębów i Rąk” jest pierwszym tomem trylogii napisanej przez panią Carrie Ryan. Książka ta była jej debiutem literackim i od razu podbiła serca czytelników na całym świecie. Prawa wydawnicze zostały sprzedane 20 krajom, a oprócz tego powieść ta ma zostać zekranizowana. Prawa do ekranizacji „Lasu Zębów i Rąk” wykupiła wytwórnia Seven Star Pictures planująca zrobić wyjątkowo widowiskowy film, w którym w roli Mary miałaby wystąpić znana wszystkim z roli Belli w „Zmierzchu” Kristen Steward. Ciekawostką dotyczącą trylogii jest to, że każda z jej części opowiada zupełnie inną historię, którą można czytać niezależnie bez znajomości poprzednich części.

„-My już nie żyjemy. Jesteśmy otoczeni przez śmierć każdego dnia. Człapiemy sobie przez życie, tak jak oni człapią przez swoje. Było nieuniknione, że wkroczą do naszego życia, tak jak dzisiaj, że zaatakują wioskę. Nie jesteśmy już częścią cyklu życia (…)” 

Historia opisana w powieści rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości, w świecie, który z niewyjaśnionych przyczyn uległ zagładzie. Rzeczywistość jest straszna. Martwi tak naprawdę nie umierają. Po śmierci doświadczają Powrotu. Stają się Nieuświęconymi. Odtąd przemierzają Las w poszukiwaniu żywych, których pożerają bądź zabijają, aby stali się tacy jak oni.
Mary mieszka w wiosce, która wg Siostrzeństwa jest ostatnim bastionem ludzkości w świecie opanowanym przez nieumarłych. Prawa obowiązujące w osadzie wytyczane są przez Siostry, które od pokoleń dbają o potrzeby ocalałej ludności. Nadrzędną wartością stało się poświęcenie dla dobra osady. Nie ma tu miejsca na miłość ani marzenia. Liczy się jedynie utrzymanie populacji przy życiu, przetrwanie epoki Nieuświęconych. Ten świat jest na tyle okrutny, że zmusza ludzi do zabijania ukochanych osób w obliczu zagrożenia, że staną się kolejnymi Nieuświęconymi.

Całą historię poznajemy dzięki narracji głównej bohaterki. Kolejne wydarzenia kształtują jej osobowość, sprawiają, że zmuszona jest szybciej dorosnąć. Niejednokrotnie będzie postawiona w sytuacji, gdzie dokonywane przez nią wybory będą zaważać na życiu mieszkańców wioski. Jednak każda podjęta decyzja, to kolejny ciężar rzucony na ramiona młodziutkiej dziewczyny, która w innych okolicznościach mogłaby wieść zupełnie szczęśliwe życie. Jednak świat Mary to nie bajka. To prawdziwy koszmar, w którym na każdym kroku czai się śmierć sięgająca swymi pazurami po kolejne osoby z otoczenia głównej bohaterki.

„- Obiecałam Travisowi, że nie porzucę nadziei. Obiecałam, że nie przehandluję marzeń za bezpieczeństwo.”

Kiedy dla innych mieszkańców wioski wartością nadrzędną jest poświęcenie dla dobra ogółu, Mary na pierwszym miejscu stawia marzenia. Latami słuchała opowieści matki o odległym oceanie, bezpiecznym miejscu, gdzie nie dotarli jeszcze Nieuświęceni. Tę wiarę starała się również zaszczepiać w kręgu swych przyjaciół, przekonując ich, że gdzieś tam można normalnie żyć z dala od otaczającej ich śmierci. Walka o marzenia determinuje główną bohaterkę, dodaje jej sił w pokonywaniu kolejnych przeciwności losu. Wielokrotnie po drodze dziewczyna upadnie, by znów się podnieść i z jeszcze większym uporem walczyć o swoje przekonania.

„Las Zębów i Rąk” to niesamowita opowieść, pełna mroku, ale i namiętności. Jest przepełniona bólem, ale również niesie nadzieję na lepsze jutro. Napisana lekkim piórem wciąga już od pierwszych stron i nie wypuszcza ze swych objęć aż do samego końca. Postapokaliptyczny świat jest zarówno przerażający, jak i fascynujący, a bohaterowie występujący na kartach powieści różnorodni i doprawdy ciekawi. Tak bardzo wciągnęłam się w ich życie, że nie jeden raz zapłakałam nad ich losem. Trzeba przyznać autorce, że doskonale potrafi budować atmosferę zagrożenia, gdyż nie jeden raz wstrzymywałam oddech, aby dowiedzieć się, jak w danej sytuacji poradziła sobie Mary oraz jej przyjaciele. A gdy dochodziło do nieszczęścia… Nie, nie będę pisać nic więcej. To trzeba przeczytać, żeby w pełni zrozumieć wszystkie emocje, które targały mną podczas lektury. „Las Zębów i Rąk” jest wyjątkową opowieścią, która na długo pozostanie w mej pamięci. Powinna przypaść do gustu młodzieży, ale również i starszym czytelnikom. Osobiście nie mogę doczekać się, kiedy sięgnę po drugi tom trylogii zatytułowany „Śmiercionośne fale”.

* wszystkie cytaty pochodzą z książki „Las Zębów i Rąk”.

Moja ocena: 6/6
Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwu

0Shares