Zamieściłam wpierw to info na facebooku, ale że nie każdy z niego korzysta, więc publikuję i tutaj.
Praca nad własną stroną www ruszyła na dobre. Obecnie mam 14 dni na testowanie nowego miejsca, a potem jeśli mi się spodoba, mogę dokonać zapłaty za rok z góry i moje własne M zaistnieje w sieci. Powiem Wam, że jest przy tym jednak kupa roboty. Postawiliśmy wszystko na wordpresie i zaimportowaliśmy zawartość mojego obecnego bloga. Wszystkie wpisy są do poprawki. Inaczej bowiem wyświetla grafiki, trzeba nadać im odpowiednie atrybuty. Poza tym all dodajemy głównie przy pomocy odpowiednich kodów html. Już nie jest tak dziecinnie prosto jak na bloggerze Ale powiem Wam, że wyłaniająca się powoli strona nabiera kształtów i rumieńców!
Jeśli chodzi o przerabianie wpisów (a jest ich blisko 540…), to idzie to dość powoli. To 27 podstron z linkami do wpisów i każdy trzeba oddzielnie edytować. Póki co dotarłam do podstrony 6.. więc sobie wyobraźcie, ile to motania Ale co już mam na stronie? Wszystkie banery i grafiki, rozwijane menu itp itd. Pozostało tylko przerobić te wpisy i dodać jeszcze coś takiego, jak ikony wpisu – kto pracuje na wordpressie, ten powinien kojarzyć, o co mi chodzi. Życzcie mi powodzenia!
I swoją drogą od razu informuję, iż w związku z powolnymi przenosinami na własną stronę www, mogę być nieobecna w blogosferze, jak i na FB. Oczywiście na blogu pojawiać się będą odpowiednie wpisy, ale nie będę np Was odwiedzać. Cały wolny czas chcę przeznaczyć na pracę nad nową stroną, aby się z tym szybko uporać. Liczę, że to zrozumiecie.
Pozdrawiam!