Recenzja: „Zrób, zjedz, powtórz” – Nigella Lawson

Dla tych z was, którzy zaglądają do mnie od dawna, żadną nowością nie będzie to, iż jestem osobą, która bardzo chętnie sięga po różnego rodzaju książki kucharskie w poszukiwaniu interesujących przepisów na dania, którymi mogłabym zaskoczyć moich bliskich. Zresztą wiele z tych książek recenzowałam również na moim blogu – wystarczy, że zajrzycie do działu Książki->Kulinarne.

Pierwszym, co rzuci się wam w oczy, będzie zapewne fakt, iż królują tam pozycje wydane przez Jamiego Olivera. Cóż… nie będę ukrywała, iż jest on jednym z moich największych kulinarnych idoli i od lat śledzę jego sukcesy w tej dziedzinie. Drugą taką osobą jest Nigella Lawson – brytyjską dziennikarka, krytyk kulinarny i autorka popularnych na całym świecie książek kucharskich, którą wiele lat temu poznałam i pokochałam dzięki jej programom telewizyjnym pt. „Nigella ucztuje” oraz „Nigella gryzie”. Dlatego też kiedy pojawiła się informacja o premierze jej najnowszej książki „Zrób, zjedz, powtórz”, wiedziałam, że musi ona trafić na półkę z moimi kucharskimi książkami.

„Moje przepisy rodzą się blisko życia, w moim domu. Opowiadają historię, która jest moja.”

Książka Nigelli odzwierciedla jej osobowość. Kto kiedykolwiek oglądał programy Nigelli, ten wie, że podczas gotowania lubi sobie pogadać – o wszystkim, o życiu, swoich bliskich i rodzinie, historii powstawania danego dania i przepisu. Tak samo jest z jej książką. Nie stanowi ona jedynie suchego zbioru wypróbowanych i sprawdzonych przez nią przepisów, lecz stanowi w interesujący sposób przedstawioną opowieść, w której receptury na różnorodne potrawy i przekąski stanowią jej dopełnienie. To z kolei sprawia, że książkę tę – podobnie jak powieść – chce się po prostu czytać, aby móc być blisko jej autorki, a nie jedynie przeglądać na szybko w poszukiwaniu jakiegoś przepisu – tak jak w przypadku innych książek kulinarnych.

„Przepis musi trafić do wyobraźni czytelnika.”

„Zrób, zjedz, powtórz” to zbiór ponad stu przepisów autorstwa Nigelli Lawson podzielonych na dość… wyszukane i niejednoznaczne kategorie (A jak Anchois, Przyjemność, Czuła apologia brązowego jedzenia, Rabarbar, Powaga obiadu czyli „zgłodniały grzesznik bez jadła omdlewa”, Bożonarodzeniowe rarytasy) przedstawionych w taki sposób, że nawet całkowity kuchenny laik będzie w stanie przygotować dzięki nim wybrane przez siebie dania. Autorka nie tylko zawarła w nich wiele pomocnych instrukcji i cennych wskazówek, ale też pozostawia czytelnikom pewną swobodę w działaniu, podpowiadając np. jakie składniki może użyć w zastępstwie tych, których sama użyła, albo też zaznaczając, że nawet bez niektórych z nich danie nadal będzie dobre. Całość okraszona jest przepięknymi zdjęciami Jonathana Lovekina, które sprawiają, że tym chętniej czytelnik zapragnie samemu spróbować przygotować przedstawione na nich dania.

Jedynym, co moim zdaniem może stanowić minus tej książki jest to, iż w przypadku przedstawienia listy składników potrzebnych do przyrządzenia jakiejś potrawy, użyto zbyt drobnej czcionki (literki mają mniej niż 2 mm). Przyzwyczaiłam się, że tego typu rzeczy zaznaczane były w innych kulinarnych książkach w wyraźny, rzucający się wręcz w oczy sposób – większa i inna czcionka, niejednokrotnie pogrubiona czy z użyciem innego koloru. Dzięki czemu wystarczył rzut oka podczas gotowania, by wiedzieć, czego jeszcze muszę użyć. Tutaj tego właśnie zabrakło, przez co czytelnik zmuszony będzie podejść do książki i może nawet pochylić się nad nią, aby móc przeczytać listę pozostałych składników.

Nie zmienia to jednak faktu, iż „Zrób, zjedz. powtórz” Nigelli Lawson to książka, która swym wnętrzem zainspiruje praktycznie każdego, nie tylko Panią Domu, ale wszystkich miłośników sztuki kulinarnej. To pozycja idealna zarówno dla osób dopiero co stawiających pierwsze kroki w kuchni, jak też wytrawnych kucharzy. Stanowić też może piękny i wartościowy prezent dla bliskich nam osób. Mówiąc krótko – naprawdę polecam!


 

Tytuł oryginalny: Cook, Eat, Repeat
Tłumaczenie: Dorota Malina
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 27/10/2021
Oprawa: twarda
Format: 16,5 x 24,0 cm
Zdjęcia: Jonathan Lovekin
Liczba stron: 344
ISBN: 978-83-66873-33-9


1Shares