„Sisters 9: Plątać się pod nogami” – William, Cazenove

Jeśli wasze dzieci lubią sięgać po komiksy, to powinna im się spodobać seria pt „Sisters”. Mimo tego, że opowiada ona o perypetiach dwóch sióstr – nastoletniej Wendy i o kilka lat od niej Marine, jest na tyle uniwersalna, że przypadnie do gustu wszystkim dzieciom, które mają rodzeństwo – zarówno dziewczynkom jak i chłopcom.

Wendy i Marine, choć dzieli je dość spora różnica wieku, są sobie bardzo bliskie. I mimo tego, że na co dzień dokuczają sobie, wiecznie ze sobą rywalizują i robią różnego rodzaju psikusy, to tak naprawdę nie potrafią bez siebie żyć. Łączy je coś jedynego i niepowtarzalnego, co zrozumie zwłaszcza ten, kto ma rodzeństwo.

Autorami serii komiksowej pt „Sisters” są dwaj Francuzi – scenarzysta i rysownik William Maury oraz scenarzysta Christophe Cazenove. Pierwszy jej tom ukazał się w 2008 roku i szybko zyskał rzesze zwolenników, co wcale mnie nie dziwi, gdyż perypetie dziewcząt – dwóch sióstr: starszej Wendy i młodszej Marine są nie tylko zabawne, ale przede wszystkim prawdziwe, takie, jakie na co dzień mogą być udziałem wielu dzieci mających rodzeństwo. A skąd w ogóle wziął się pomysł na tę serię? Z samego życia. Dwa lata przed publikacją pierwszej części komiksu, William zamieścił w sieci kilka stripów o swoich córkach. Jego prace zwróciły uwagę wydawnictwa Bamboo, które postanowiło przydzielić mu do pomocy Christophe’a.

Do tej pory za granicą wydano 12 tomów wchodzących w skład tej serii. Na naszym rynku ukazuje się ona nakładem wydawnictwa Egmont i niedawno do księgarń trafiła część 9 zatytułowana „Plątać się pod nogami”, której motywem przewodnim jest zbliżający się bal na zakończenie roku szkolnego. Łatwo można się więc domyślić, że obu siostrom będzie zależało na tym, by wypaść na nim jak najlepiej. To z kolei sprowadza się do wielu przygotowań… i kłopotów po drodze 😉

Ale spokojnie! Nie tylko o balu w tym tomie przeczytacie 🙂 Wybierzecie się wraz z siostrami m.in do muzeum, w którym Marine podziwiać będzie Napoleona. Przeprowadzicie operację na… małpie i zatańczycie do układu zwanego Marinadą. Weźmiecie udział w wodnych szaleństwach, a także w wyścigu na opak. Przekonacie się, jak trudno jest przetrwać atak supergłodu i spróbujecie znaleźć odpowiedź na pytanie, czy w zdobyciu chłopców pomocna może okazać się orchidea… w doniczce.

Pod względem wizualnym i technicznym najnowszy tom prezentuje się naprawdę bardzo dobrze i niczym nie różni się od poprzednich części serii. Podobnie jak one jest formatu 21,5×29,0 cm, ma miękką okładkę ze skrzydełkami i liczy sobie 48 stron wypełnionych kolorem, przygodą i wszechobecnym humorem. Przeważają jednostronicowe historie, ale są też takie, na których umieszczono jeden duży obrazek. Zamiast tytułów umieszczono nad nimi niewielkie czarno-białe grafiki, które w jakiś sposób nawiązują do motywu przewodniego danej historyjki.

Muszę przyznać, że naprawdę dobrze bawiłam się podczas lektury tego komiksu. Obie dziewczynki są tak sympatyczne, a ich przygody tak zabawne, że nie sposób nie polecić wam tej pozycji. Zatem jeśli macie ochotę poprawić sobie humor, czasem nawet roześmiać się do łez, sięgnijcie po najnowszy tom z serii „Sisters” (i poprzednie oczywiście również!). Dobra zabawa? Gwarantowana!

Moja ocena: 5/6

Tytuł oryginalny: Les Sisters 9: Toujours dans les pattes!
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Scenariusz: Christophe Cazenove, William Maury
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2018
Seria/Cykl: Sisters, tom 9
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 21,5×29,0 cm
Ilustracje: William Maury
Liczba stron: 48
ISBN: 978-83-281-1989-5







1Shares