Zapowiedź nowego cyklu na blogu

Blog „Magiczny Świat Książki i nie tylko” jak sami wiecie nie samymi książkami żyje – choć jeszcze do niedawna tak właśnie było. Oprócz recenzji przeczytanych przeze mnie książek, znaleźć można tutaj wpisy dotyczące filmów, a nawet muzyki. Z czasem będzie ich coraz więcej, o czym wspominałam w jednym z poprzednich moich postów (tutaj). Jednak nie tylko wpisy typowo recenzyjne goszczą w mym małym (choć powoli rozrastającym się) wirtualnym świecie. Czytelnicy mojego bloga mają bowiem możliwość zapoznawania się z testami produktów nadsyłanych do mnie przez sklep Skworcu dzięki nawiązanej z nim (już dość dawno) współpracy. Są to wpisy z cyklu „Podróże z filiżanką”, które część z Was doskonale zna i czyta, zostawiając własne przemyślenia w postaci komentarzy. Jeśli dotąd nie mieliście okazji się z nim zapoznać, to teraz macie doskonałą okazję, aby nadrobić zaległości 🙂

Jednak jak wskazuje tytuł tego wpisu już niedługo pojawią się posty z zupełnie innej dziedziny. Powstanie specjalny tematyczny cykl, który najprawdopodobniej nosić będzie nazwę „Kącik zapachowy”. Już się domyślacie, o czym będzie? Pewnie tak 🙂 Skąd w ogóle wziął się na niego pomysł? Któregoś dnia przeglądając nowe wpisy na Facebooku rzuciła mi się w oczy taka oto informacja:

CoZaZapachSzukaBlogerów

 

Przyznam szczerze, że zawsze chętnie zaglądam na blogi dziewczyn, które prezentują u siebie przeróżne woski, świece, dyfuzory i inne produkty, dzięki którym wnętrza naszych domów otulają swych domowników niesamowitymi aromatami. M.in Kasia z bloga „Z pasją o dobrych książkach” opisuje u siebie woski firmy Yankee Candle. Sama, jeśli pamiętacie, mieszkam w niewielkim mieście, któremu nie wiele brakuje, by rzec o nim „mieścina na końcu świata, zabita dechami…”. Wielokrotnie poszukiwałam tych wosków w miejscowych sklepikach, jednak bez powodzenia. A znów zamawiać w ciemno? To nie do końca dla mnie. Nie lubię inwestować w ten sposób pieniędzy, wolę wpierw przetestować produkt i przekonać się, czy warto bawić się w to dalej. Dlatego też, widząc ogłoszenie sklepu cozazapach.pl, postanowiłam do nich napisać. Nie musiałam długo czekać na odpowiedź. Była pozytywna, ku mojej wielkiej radości. Postanowiono nawiązać ze mną współpracę, na początek dając możliwość wyboru trzech wosków, które mogłam wybrać sobie z takich firm jak Yankee Candle, Kringle Candle bądź WoodWick. I powiedzcie mi, jak tu wybrać 3, skoro w samych Yankee Candle znaleźć można w tej chwili 58 wosków? Ciężki wybór, oj ciężki. Niemniej jednak jakoś się udało i ku mojemu zaskoczeniu dotarła do mnie ekspresowa przesyłka (rozmowa o współpracę – środa, czwartek Boże Ciało, dostawa w piątek). Zobaczcie, jaka cudna paczka do mnie przybyła 😀

Ślicznie zapakowane woski – widać, że sklep cozazapach.pl dba o właściwą prezentację swoich produktów oraz zadowolenie klienta. A teraz rzut oka na same woski:

Jak pamiętacie (pisałam powyżej) mogłam wybrać 3 woski, a tu ku mojemu zdziwieniu przysłano do mnie 4 🙂 Dodatkowo otrzymałam ten bialutki, widoczny na górze, z serii Simply Home o nazwie „Soft Cotton”, za co bardzo dziękuję 🙂 Już niedługo będę testować w praktyce, jak pachną powyższe woski, a następnie dzielić się z Wami swoimi wrażeniami. Będziecie zaglądać? 🙂

Zachęcam do odwiedzin w sklepie, zwłaszcza (!!!) że dla Czytelników mojego bloga sklep przygotował kod w postaci 15% rabatu na zakupy. Wystarczy, że podacie kod „magicznyswiat” 🙂 Kod ważny do 31 lipca 😀

CoZaZapach

0Shares