Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą bliżej poznać blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji – w każdy piątek wypatruj nowego tematu.
Dziś przyszła pora na: Najlepsze filmy polskie!
Część z Was z pewnością już w swoim czasie robiła ranking dotyczący polskich filmów, ale ja mam zaległości w tematyce top 10, więc mogę sobie w razie dnia bez recenzji dobierać temat, którego jeszcze na moim blogu nie było. Tylko tak się teraz zastanawiam, czy aby dam radę wymienić 10 polskich filmów… bo jeśli mam być najzupełniej szczera… nie oglądam polskiego kina – nie lubię, wszystko robione jest na jedno kopyto, wszystko strasznie do siebie podobne, jakbyśmy nie potrafili nakręcić czegoś oryginalnego… No ale.. wróćmy do typowań ;] I jak to już było podczas kolejnych typowań, tak i tym razem kolejność wymieniania jest absolutnie przypadkowa i nie odwzorowuje tego, który film lubię bardziej od drugiego 🙂
„Dzień Świra”
reż. Marek Koterski
rok: 2002r
chyba najbardziej za nieśmiertelne powiedzenie:
„dżizis kur.. ja pierd..” ;]