Teletubisie to bohaterowie niezwykle popularnego i nagradzanego (m.in BAFTA i Nickelodeon UK Children’s Award) serialu telewizyjnego skierowanego do najmłodszych dzieci, nadawanego w latach 1997 – 2001 i ponownie od 2015 roku. W sumie zrealizowano 365 odcinków, do których scenariusz napisał psycholog Andrew Davenport.
Głównymi bohaterami serialu są Tinky Winky, Dipsy, Laa-Laa oraz Po. Na ekranie towarzyszą im również Noo-Noo – niebieski automatyczny odkurzacz (coś w rodzaju domowego pupilka), a także Słońce. Wszyscy razem zachęcają dzieci do wspólnej, wesołej, kreatywnej zabawy, która ma pomóc im w rozwoju ich zdolności .
W 2005 roku na naszym rynku po raz pierwszy ukazał się miesięcznik „Teletubbies”, ciesząc się dużą popularnością wśród młodszych czytelników. Teraz wraca on na rynek za sprawą wydawnictwa Egmont w zupełnie nowej edycji, jako dwumiesięcznik.
Pierwszy numer wygląda naprawdę zachęcająco. 24 strony wypełnione są kolorami, śmiechem i różnorodnymi zadaniami oraz zabawami odpowiednimi dla dzieci w wieku przedszkolnym. Teletubisie zachęcają m.in do zabaw ruchowych
oraz manualnych
W wesoły sposób oswajają z liczbami
oraz literami.
A także zapraszają do wspólnego czytania historyjek, w których m.in trzeba nieco wysilić szare komórki i samodzielnie uzupełnić tekst poprzez wstawienie do niego bohaterów i przedmiotów widocznych na obrazkach.
Twórcy magazynu zapewniają, iż: „Poznając nowe przygody Teletubisiów, wasze dziecko będzie miało okazje oswajać się z technologią, uczyć się uważnie obserwować otoczenie, dzielić się, jeść wspólne posiłki, a także dbać o siebie i innych.”
Ale, ale! To nie wszystko! Do magazynu dołączono bowiem gadżety w postaci figurki Laa-Laa oraz łóżeczka, do którego możemy po skończonej zabawie położyć ją spać. Wewnątrz magazynu znalazła się też informacja o tym, iż zabawki te, oprócz oczywistej funkcji rozrywkowej pełnią też dydaktyczną, pozwalającą rozwijać poszczególne zdolności dziecka. A o tym, jaki ich zakres mają one rozwijać, świadczą umieszczone na opakowaniu od zabawki (nie na zabawce – jak wskazano w magazynie) symbole. W tym wypadku są to: kula ziemska (rozumienie świata), uśmiechnięte serduszko (rozwój społeczny) oraz coś ala piłka w ruchu (rozwój fizyczny).
Obie zabawki są z plastiku, oczywiście za wyjątkiem materiałowej kołderki. I o ile do wykonania łóżeczka nie mogę się przyczepić, o tyle do figurki już tak. Mogła by być wykończona „nieco” staranniej…
Pomijając jednak to przyznać trzeba, że pierwszy numer Teletubbies sprawia naprawdę pozytywne wrażenie i myślę, że spodoba się wielu małym dzieciom 🙂
