Jak to się stało, że dotąd na moim blogu nie pojawiło się żadne zestawienie książek idealnych na Dzień Kobiet? Prowadzę mój blog od 4 lat (tak! to już tyle czasu!) i ani razu nie przygotowałam dla Was – moich drogich Czytelniczek – tego typu zestawienia. Wstyd i hańba! Kajam się, wybaczcie. Ale już nadrabiam! Oto przed Wami propozycja powieści, po które po prostu powinnyście sięgnąć z uwagi na to, że są to naprawdę świetne lektury, w sam raz dla przedstawicielek płci pięknej.
Uroczysko – jedyne takie miejsce, gdzie radość rozjaśnia nawet najbardziej pochmurny dzień.
Gdzieś u podnóża Sudetów, w Malowniczem, jest pensjonat Uroczysko – miejsce, które zmienia życie ludzi.
Majka od dłuższego czasu ma wrażenie, że przyciąga wszystkie możliwe nieszczęścia.
Zdradzona i porzucona przez męża, sama musi wychowywać nastoletnią córkę. Nie radzi sobie ze spłatą kredytu, przez co komornik chce odebrać im dom. Dosłownie cały świat wali jej się na głowę.
Postanawia wyjechać w Sudety do uroczego Malowniczego. Z dala od wszystkiego chce zastanowić się nad przyszłością.
Czy Majka odzyska w Malowniczem upragniony spokój?
Czy jej córka Marysia zaaklimatyzuje się w zupełnie obcym jej miejscu?
Czy obie odnajdą upragnione szczęście i MIŁOŚĆ?
Uroczysko to powieść pełna humoru i ciepła. Pokazuje, że niezależnie od trudnych życiowych doświadczeń, każdy może odnaleźć szczęście.
Nikt nie oprze się jej urokowi.
Przezabawna, słodko gorzka historia lekarza ginekologa, Augustyna Poniatowskiego, jego upiornej mamuśki, pani Piontek oraz kobiet jego życia.
Gertruda Poniatowska. De domo Piontek. Ekscentryczna kobieta, harpia i pirania, od której chcą trzymać się z daleka ci, których chciałaby mieć blisko, a lgną do niej tacy, przed którymi zamyka drzwi.
Kocha szpilki, drogie tkaniny i kawę w eleganckich filiżankach. A najbardziej swojego syna, nazwanego na cześć króla, Augustynem. Augustyn marzy jednak, by miłość matki nie oplatała go niczym macki. Wyprowadza się do wynajętego mieszkania i omyłkowo zamieszkuje tam z pewną Anulą.
Romuald, mąż Gertrudy pozazdrości synowi. Sprytnie zrobi wszystko, by to Gertruda go porzuciła. Bo przecież takich kobiet jak ona się nie porzuca. . .
W najgorszym życiowym momencie Gertrudy do sąsiedztwa wprowadza się na pozór spokojna rodzina. Rodzice są bardzo zajęci, ale. . . Przecież dom obok, a właściwie za ścianą bliźniaka mieszka Gertruda, urocza starsza pani, którą można przecież czasem zająć się dziećmi. . .
Ciepła, romantyczna komedia pomyłek w najlepszym stylu Magdaleny Witkiewicz, specjalistki od szczęśliwych zakończeń.
Każdy ma swój Wymarzony Dom. Miejsce, w którym może znaleźć ukojenie, szczęście i miłość. Kiedy Magda podejmuje szaloną decyzję i kupuje stary dom w Malowniczem, miasteczku u podnóża Sudetów, nie wie jeszcze, jak bardzo zmieni się jej życie. W pierwszym odruchu chce się go pozbyć, ale dom nie chce wcale pozbyć się jej. Siła kryjąca się w jego wnętrzu pozwala Magdzie odnaleźć swoje miejsce i pomóc innym:
Małej Marcysi, która potrzebuje mamy.
Krysi, która leczy złamane serca kawą migdałową, a wieczorami piecze „kłopotki”, by zapomnieć o przeszłości.
Michałowi, który uczy się walczyć o miłość Magdy.
„Malownicze. Wymarzony dom” to wzruszająca i pełna humoru opowieść o spełnianiu marzeń, a przede wszystkim o miłości, która zmienia życie i nadaje mu sens. Jeśli wyciągniesz rękę do innych i nauczysz się marzyć, los uśmiechnie się do ciebie.
Każdy ma swój wymarzony czas. To czas na miłość, na szczęście. Czas radości, ale i zmian.
Magda ma już swój wymarzony dom i cieszy się na myśl o tym, że już wkrótce stworzy prawdziwą rodzinę dla Marcysi i Ani. Wie jednak, ile przeszkód musi jeszcze pokonać, zanim nadejdzie ich wymarzony czas.
Przed Michałem też niełatwe zadanie: czy jego miłość do Magdy wystarczy, by ją przekonać?
Czy tych dwoje odważy się myśleć o wspólnej przyszłości?
Kacper, ojciec Julki, za wszelką cenę chce ją odzyskać i pokazać pewnej kobiecie, jak bardzo się kiedyś pomyliła, odrzucając jego uczucie…
„Malownicze. Wymarzony czas” to piękna opowieść o tym, że choć przeszłości nie można już zmienić, to przyszłość jest w naszych rękach. Każdy ma szansę przeżyć swój wymarzony czas.
Zajrzyj do Malowniczego. Tu zawsze jest czas, by się uśmiechnąć i porozmawiać.
Wymarzony czas.
Malownicze, ciche miasteczko ukryte w Sudetach. Miejsce, gdzie czas i miłość leczą rany. Pewnego dnia pani Leontynie ginie pierścionek przekazywany z pokolenia na pokolenie, a przed jej sklepem ze starociami zatrzymuje się tajemniczy mężczyzna. Czy to przeszłość zaczyna się o nią upominać? Leontyna wyrusza więc w pełną nostalgicznego uroku podróż do krainy pachnącej bzami. Do czasów radosnego dzieciństwa na Kresach, wielkiej miłości i wojny, która wszystko zmieniła.
Jaką tajemnicę kryje rodowy pierścionek?
Kim jest zagadkowy mężczyzna?
Czy przeszłość można zmienić?
Poruszająca historia silnej i mądrej kobiety, której przyszło żyć, kochać i marzyć w niezwykłych czasach.
„Sieroce pociągi” to pasjonująca historia o przyjaźni, poszukiwaniu bliskości i swojego miejsca w świecie.
Molly Ayer zostaje przyłapana na kradzieży książki z biblioteki. Staje przed wyborem: kilka miesięcy w poprawczaku lub praca społeczna – uporządkowanie strychu leciwej wdowy. Dziewczyna wybiera drugą opcję i trafia do domu Vivian Daly. Nie spodziewa się tego, co przyniesie jej los…
Na początku XX wieku, tysiące samotnych dzieci wywożono „sierocymi pociągami” z głodującego Nowego Jorku na farmy Środkowego Zachodu USA. Vivian była jednym z nich. Kobieta próbowała wymazać z pamięci trudne lata, jednak kufry na strychu przechowały świadectwa jej przeszłości.
Wizyty Molly przywołują wspomnienia wielu tragicznych wydarzeń, porzucenia, wyobcowania. Pomimo różnicy wieku kobiety zaprzyjaźniają się ze sobą, odkrywając że ich losy i charaktery nie są tak różne, jak mogłoby się wydawać. Obydwie spędziły dzieciństwo samotnie, na wędrówce z jednego domu zastępczego do drugiego, wychowywane przez obcych ludzi. Obie noszą w sobie wiele pytań dotyczących przeszłości, na które nie znają odpowiedzi…
Zaczęło się całkiem niewinnie, od przejęcia spadku po zmarłym wujku.
Agnieszka przez krótką chwilę uważała, że uśmiechnęła się do niej Fortuna… Zmieniła zdanie, kiedy w krótkim czasie odszedł od niej narzeczony, weszła w drogę szajce przestępców, a starsza pani, z którą dzieliła dom, wstąpiła na ścieżkę wojenną. Sabina Boszko miała swoje powody, żeby nie lubić Agnieszki i robiła wszystko, by uprzykrzyć dziewczynie życie. A pomysłów jej nie brakowało. Po kilku miesiącach nieustannej wojny podjazdowej Agnieszka była skłonna podejrzewać staruszkę nawet o spowodowanie wybuchów na Słońcu. A jakby tego było mało, nastąpiła na odcisk bandytom. Na szczęście z przeciwnościami losu nie musiała się zmagać samotnie. Nie zawiedli przyjaciele, a na horyzoncie pojawiła się nowa miłość…
Czasami najmniejsza odległość pomiędzy ludźmi to szerokość kuchennego stołu…
Angelina D’Angelo, zdecydowanie zbyt młoda by być wdową, nagle znajduje się w obliczu spędzenia reszty życia bez swojego ukochanego męża, Franka. Pewnej późnej nocy, krótko po jego pogrzebie, schodzi do kuchni i przelewa cały swój żal i gniew w jedyne zajęcie, które przynosi jej ulgę – w gotowanie. W szaleństwie koncentracji i precyzji przygotowuje talerz za talerzem pysznej lasagni, piecze chrupiący chleb, nacieranego ziołami kurczaka… Przygotowuje tak dużo jedzenia, że większość rozdaje swoim sąsiadom, małej, żyjącej blisko siebie włoskiej społeczności południowej Filadelfii.
Emerytowany Basil Cupertino, który właśnie zamieszkał wraz ze swoją dobrotliwą siostrą po drugiej stronie ulicy, jest wręcz urzeczony potrawami, które Angelina przygotowała tej bezsennej nocy. Fortuna uśmiecha się do kobiety – Basil proponuje jej pracę – gotowanie dla niego: dwa posiłki dziennie, sześć dni w tygodniu, za hojnym wynagrodzeniem. Wkrótce wieści o niezwykłych zdolnościach kulinarnych Angeliny rozchodzą się. W rezultacie kobieta gotuje już dla siedmiu nieżonatych mężczyzn – młodych i starych. Stopniowo odkrywa magiczną moc jedzenia, które może uleczyć, zbliża do siebie ludzi, i – być może – może dać szansę na drugą miłość.
„Kawalerowie Angeliny” to słodka, wypełniona domowym ciepłem, opowieść o przezwyciężaniu żalu, przedefiniowaniu znaczenia słowa rodzina, podążaniu za własnym sercem – i jedzeniu.
Książka zawiera niesamowite przepisy Angeliny!
Pokochałyście zabawną i niewydarzoną Bridget Jones? Poznajcie rezolutną Issy Randall.
Issy ma 31 lat, pracuje w międzynarodowej korporacji i po uszy zakochała się w swoim szefie. Tak naprawdę ma z nim romans, tylko nikt o tym nie wie. Ups! Już nie! Issy właśnie została zwolniona z pracy i wszystko się wydało. I co teraz? Co prawda, Issy ma pewien talent, odziedziczyła go po dziadku, a wszyscy przyjaciele i znajomi, widząc jego efekty, tylko oblizują się ze smakiem… Tak, Issy potrafi wypiekać prawdziwe cudeńka. Tylko czy to wystarczy, by poprowadzić własną kawiarnię? Issy, przestań w końcu użalać się nad sobą. Do dzieła!
Pięć pokoleń niezależnych kobiet i ich nieśmiertelne tajemnice
Przepaść, która dzieli matki i córki, jest tak głęboka, jak ich sekrety.
W starej posiadłości Hill House w dolinie Sacramento mieszka pięć pokoleń kobiet rodziny Kellerów. Jednak życie we wspólnym domu otoczonym pięknym gajem oliwnym nie jest sielanką. Annę, Bets, Callie, Deb i Erin łączą więzy krwi, ale różnią charaktery, doświadczenia, ludzie, których spotkały na swojej drodze oraz tajemnice, które starają się ukryć przed sobą nawzajem. Kiedy w ich życiu pojawia się dr Hashmi, genetyk badający źródła długowieczności rodziny, kobiety boją się, że odkryje nie tylko sekret ich życiodajnych drzew oliwnych, ale także wtargnie w ich pilnie strzeżony świat kobiet.
Czytałyście już może którąś z powyższych książek? Jak wrażenia? 🙂 Jakie jeszcze tytuły dorzuciłybyście do powyższego zestawienia jako typowo kobiece? 🙂