Święta coraz bliżej. Jestem strasznie zabiegana. A Wy? Też odczuwacie presję czasu? Trzeba przygotować to, tamto i jeszcze to – a niestety doba trwa zaledwie 24 godziny i za skarby świata nie chce się rozciągnąć. W takich chwilach warto sięgnąć po coś, co nas rozbudzi, doda energii do dalszego działania – i nie, nie mówię tu o żadnych nielegalnych środkach 😉 Chodzi mi po prostu o kawę 🙂
Latem tego roku miałam okazję spróbować niesamowicie dobrej kawy – Wiśniowo Rumowej (jeśli nie próbowaliście, to czym prędzej to nadróbcie 🙂 ). W ostatnim czasie naszło mnie, by ponownie poczuć wiśniową nutkę podczas picia kawy. Tyle tylko, że już dawno skończyła mi się wspomniana prędzej kawa. Przeglądając ofertę sklepu Skworcu zauważyłam, że jest jeszcze jedna pozycja, która mogłaby mnie zainteresować – kawa Wiśniowa, bez żadnych innych dodatków.
Kawa przywędrowała do mnie jak zawsze dobrze zapakowana, w podwójnym woreczku, co gwarantuje klientom, że otrzymają za każdym razem świeży, najlepszej jakości towar. Po otwarciu opakowania wyczułam wiśniowy aromat, a po zaparzeniu (2-3 łyżeczki zalewamy wrzątkiem) kawa ta naprawdę smakuje tymi pysznymi owocami. Kiedy dodałam łyżeczkę cukru i dolałam co nieco śmietanki (standardowe moje dodatki), smak ten stał się jeszcze wyraźniejszy.
Jeśli więc szukacie czegoś nowego, niepowtarzalnego, co was miło zaskoczy, skuście się na zakup kawy Wiśniowej. To bardzo delikatna i naprawdę dobra kawa. Gorąco polecam 🙂