Nie wiem jak to wygląda u was, ale zawsze kiedy widzę na ulicy pieski ubrane w różnego rodzaju sweterki czy innego rodzaju pocieszne okrycia, mimochodem uśmiecham się pod nosem. I to bynajmniej nie dlatego, iż tak bardzo mnie to śmieszy. Nie, nic z tych rzeczy. Po prostu jest to tak pocieszny i przyjemny dla oka widok, że nie sposób zareagować inaczej niż uśmiechając się.
Podejrzewam, że może właśnie dlatego moją uwagę przykuły Jamniki od wydawnictwa Nasza Księgarnia, w których zadaniem graczy jest nie co innego jak właśnie… ubieranie tytułowych psiaków 🙂 A w co? W kolorowe kubraczki! 😀 Jak powiedziałam o nich mojej córce, to wiecie, z czym od razu wyskoczyła? „- Ooo, to będą wyglądały jak Kabanos z Sezonu na misia!”. Cóż… coś w tym jest 😀
PUDEŁKO I JEGO ZAWARTOŚĆ
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
Jamniki to gra mieszcząca się w stosunkowo nie dużym kartonowym pudełku, które na pierwszy rzut oka sprawia pozytywne wrażenie. Z każdej jego strony wyziera na nas mniejszy bądź większy uroczy jamniczek, a ten na górze pudełka to już w ogóle słodziak – pociesznie ubrany, uśmiechnięty od uszka do uszka, z wywalonym jęzorkiem i kostką w pyszczku. Na pudełku nie zabrakło informacji ze wskazaniem, dla kogo przeznaczona jest gra mieszcząca się w jego wnętrzu, a także zaznaczono m.in fakt, iż zdobyła ona nominację do pretendenta o tytuł najlepszej gry karcianej 2014 roku.
Tyle na zewnątrz, a co znajdziemy w środku? Podoba mi się, iż pudełko gry zostało ozdobione jamniczkami również od wewnątrz. Niby nic, a jednak cieszy oko. Od razu też zwróciłam uwagę na to, iż w środku nie ma żadnych przegródek. O ile na początku, kiedy wszystkie elementy są ze sobą połączone, nie stanowi to na minus, o tyle później, kiedy każdą z części wypchniemy z chroniącego je kartonowego szablonu zaczynają one „latać” po pudełku i swobodnie się przemieszczać. Powiecie – oj czepiasz się, babo… Hmm.. może i tak, ale po prostu lubię porządek i gdyby dołożyć tę jedną – dwie przegródki, byłoby znacznie lepiej 🙂
A skoro już mowa o elementach gry, to znajdziemy wśród nich:
♠ 5 pyszczków jamników
♠ 5 ogonków jamników
♠ 32 płytki kubraczków
♠ 12 tajnych zadań
♠ 1 żeton jamnika
♠ instrukcję gry + kartę Mega Mocy + naklejkę
Każdy z elementów gry został wykonany naprawdę solidnie – z grubego, mocno usztywnionego kartonu. To daje poczucie, iż posłużą nam one na dłużej, a nie ulegną zniszczeniu po kilku rundach (zwłaszcza w dziecięcych rękach). Trwałość to jedno, na uwagę zasługuje również ich piękna, kolorowa oprawa graficzna będąca dziełem Macieja Szymanowicza, którego prace możecie znać z takich publikacji dla dzieci jak „Krasnoludki. Fakty, mity głupoty” i „Rok w Krainie Czarów” od wyd. Nasza Księgarnia, czy też „Mój tato szczęściarz”, „Asiunia”, „Wszystkie moje mamy” i „Syberyjskie przygody Chmurki” od wyd. Literatura. Za każdym razem, gdy mam kontakt z jego dziełami, jestem pełna podziwu dla jego talentu ilustratora.
CEL GRY
Zadanie gracza jest bardzo proste. Wygrywa ten, kto uzbiera podczas całej rozgrywki najwięcej punktów, które przyznawane są zarówno za ilość kostek widniejących na kubraczkach, w które ubraliśmy nasze psiaki, jak też za najdłuższe jednokolorowe fragmenty ubranek.
PRZYGOTOWANIE GRY
Na początku rozgrywki gracze wybierają dla siebie po jednym pyszczku i ogonku jamnika, które kładą następnie przed sobą na stole. Wszystkie 32 płytki kubraczków należy odwrócić na lewą (białą) stronę, dokładnie wymieszać, stworzyć z nich jeden stos i położyć go na stole. Następnie trzeba wybrać gracza, który będzie rozpoczynał rozgrywkę (najczęściej jest to najmłodsza osoba wśród uczestników zabawy) i przekazać mu żeton jamnika będący symbolem pierwszego gracza. To on będzie za chwilę dobierał ze stosu kubraczki, przy czym ich ilość uzależniona jest ściśle od liczby graczy biorących udział w rozgrywce: 2 graczy = 2 kubraczki, 3 graczy = 3 kubraczki itd.
W Jamniki można grać w dwóch wariantach – podstawowym oraz zaawansowanym. W tym drugim wykorzystywane są płytki z tajnymi zadaniami, które podczas wyboru wariantu podstawowego należy po prostu odłożyć do pudełka, gdyż nie będą potrzebne w trakcie gry.
ROZGRYWKA
Zasady gry są naprawdę bardzo proste. Rozpoczyna gracz z żetonem jamnika. Wykonuje on kolejno trzy działania:
- Bierze 1 kubraczek ze stosu kubraczków dokładając go do tych, które trzyma na ręce.
- Następnie wybiera jeden spośród nich i „ubiera” w niego swojego pieska kładąc go zaraz za jego pyszczkiem – przy czym na tym etapie gry może wybrać dowolny kubraczek, potem ulegnie to zmianie
- Na koniec przekazuje pozostałe kubraczki trzymane w ręku kolejnemu graczowi siedzącemu z jego lewej strony, tym samym kończąc swoją rundę.
Jak wspomniałam wyżej pierwszy dokładany kubraczek do pyszczka jamnika może być dowolny. Kolejne układać należy tak, aby pasowały one kolorem (np czerwony do czerwonego) bądź ilością kostek (np trzy kostki do trzech kostek) widniejących na uprzednio ułożonym kubraczku. Jeśli natomiast zdarzy się tak, iż wśród posiadanych przez siebie kubraczków nie mamy takiego, który pasowałby kolorem bądź ilością kostek, wówczas wybieramy dowolny z nich, odwracamy go na lewą (białą stronę) i tak kładziemy go jako następny w kolejności. Tuż za nim w kolejnej rundzie będzie można dołożyć dowolny kubraczek spośród trzymanych w ręku.
Gra kończy się z chwilą wyłożenia na stół określonej liczby kubraczków pomiędzy główką a ogonkiem naszego jamniczka (7 dla dwóch graczy, 6 dla trzech, 5 dla czterech i 4 dla pięciu). Następuje zliczanie ilości zebranych kostek na kubraczkach (również tych odwróconych na lewą stronę) oraz sprawdzenie, z ilu części składa się najdłuższy jednokolorowy fragment kubraczka (z wyłączeniem białych), który udało się nam ułożyć podczas rozgrywki (ile części = tyle punktów). Gracze zapisują swoje wyniki, po czym przystępują do ponownej gry. Dopiero po zakończonych dwóch grach i podliczeniu punktów wyłoniony zostaje zwycięzca.
Ale co z wariantem zaawansowanym, powiecie?
Różni się on tym od podstawowego, że podczas przygotowywania gry każdy z graczy losuje dodatkowo dwie płytki z tajnym zadaniem, po czym kładzie je na środku stołu. Wprowadzają one trudność do gry, gdyż wytyczają graczom zadania, dzięki którym będą mogli zdobyć dodatkowe punkty (np za to, iż na naszym jamniku nie pojawi się ani jedna biała część kubraczka).
Ale, ale! Jest jeszcze jedna opcja! Wariant – każdy kolor punktuje, w który gramy wg zasad podstawowej gry, z tym że podliczając na koniec punkty bierzemy pod uwagę tylko kolory ułożonych przez siebie kubraczków, a nie liczbę widniejących na nich kostek. Jest to o tyle fajny wariant, iż pozwoli on zagrać w Jamniki dzieciom, które jeszcze nie potrafią zbyt dobrze liczyć.
CIEKAWOSTKA
Jamniki to jedna z tych gier, które przeszły zauważalną metamorfozę pomiędzy wydaniem oryginalnym gry, a tym, które ukazało się na naszym rynku. Musicie bowiem wiedzieć, iż Jamniki wydane przed Naszą Księgarnię wywodzą się pierwotnie od tytułu Yardmaster Express, który z psiakami raczej nie miał wiele wspólnego 😉 W grze tej bowiem gracz wcielał się w rolę kierownika dworca, którego zadaniem było skompletowanie jak najbardziej wartościowego składu kolejowego. Zasady gry były podobne – układanie „kafelków” z wagonami zgodnie z ich numeracją bądź kolorem tak, aby jak najbardziej zapunktować na sam koniec rozgrywki. Patrząc jednak na ich wygląd, to wizualnie nie umywają się one do naszych jamników 🙂
Poniżej zebrałam do kupy wnioski i uwagi, które nasunęły mi się po rozegraniu kilku partii z moim dzieckiem
| PODSUMOWUJĄC – OCENIAJĄC GRĘ „JAMNIKI” | |
| PLUSY | MINUSY |
|
|
Autor gry: David Short
Ilustracje: Maciej Szymanowicz
Rok wydania: 2018
Producent: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Oprawa: pudełko kartonowe
Format: 200 x 200 x 45 mm
Zawartość pudełka: 5 pyszczków jamników / 5 ogonków jamników / 32 płytki kubraczków / 12 tajnych zadań / 1 żeton jamnika
Liczba graczy: 2-5
Wiek graczy: 6-106
Czas rozgrywki: ok 15 min
Grę możecie kupić na stronie:
