Dawno się w nic nie bawiłam 🙂 U zaprzyjaźnionych blogerek natrafiłam jednak na zabawę, , w której już kiedyś brałam udział i która bardzo mi się podobała. Postanowiłam więc po raz kolejny się zabawić 🙂
A na czym polega ta zabawa?
Wolne miejsca w poniższym tekście należy uzupełnić tytułami przeczytanych w 2018 roku książek. Wcześniej koniecznie zajrzyjcie, jak to wyglądało u Lirael, pomysłodawczyni zabawy – LIRAEL (również grafika, którą macie po lewej stronie jest jej pomysłu :)), a także Serdegny, która reaktywowała w tym roku tę zabawę 🙂 .
Mój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
Mój dzień w książkach wygląda… o tak 😀
Zaczęłam dzień z „Infekcją”.
W drodze do pracy zobaczyłam „Mutanta”
i przeszłam obok „Domu Tajemnic”,
żeby uniknąć „Śmiertelnej choroby”,
ale oczywiście zatrzymałam się przy „Jeziorze Ciszy”.
W biurze szef powiedział: „I sprawisz, że wrócę do prochu”.
i zlecił mi zbadanie „Psychozy”.
W czasie obiadu z „Adwokatem diabła”
zauważyłam „Coś”
pod „Szczękami”.
Potem wróciłam do swojego biurka „Uwikłanej”.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam „Inkuba”
ponieważ mam „Gałęziste”.
Przygotowując się do snu, wzięłam „Wino z Malwiną”
i uczyłam się „Pozycji trupa”,
zanim powiedziałam dobranoc „Odwykowi”.
Hihi 😀 Wyszło… całkiem fajnie 😀 Jak myślicie? 😀 Jeśli macie ochotę wziąć udział w zabawie – to zapraszam 😀 Koniecznie tylko dajcie mi namiary na Wasze odpowiedzi na blogach 🙂 A jeśli ich nie macie… przygotujcie swój dzień w książkach w komentarzu poniżej 🙂