„Downton Abbey: A Moorland Holiday”, podobnie jak prędzej „Downton Abbey: Christmas at Downton Abbey”, „Downton Abbey: A Journey to the Highlands” oraz „Downton Abbey: The London Season”, jest pełnometrażowym odcinkiem specjalnym wyemitowanym w okresie świątecznym (pod koniec 2014 roku), będącym łącznikiem pomiędzy kolejnymi sezonami – w tym przypadku piątym i szóstym.
Zbliża się koniec 1924 roku. Nim jednak on nastąpi, wybierzemy się wraz z rodziną lorda Crawley’a do Brancaster Castle, gdzie nie tylko zobaczymy, co słychać u młodej pary – Rose i Atticusa, ale też weźmiemy udział w polowaniu urządzonym przez lorda Sinderby’ego, teścia Rose. To właśnie podczas niego poznamy nowego bohatera, który, jak mniemam, odegra istotną rolę w ostatnim sezonie serialu – Henry’ego Talbota (Matthew Goode).
Jednakże nie tylko wokół w/w polowania toczyć się będą wypadki w Brancaster Castle. Będziemy też m.in świadkami ciekawej rozgrywki pomiędzy kamerdynerem lorda Sinderby’egp, a Thomasem Barrowem (którego nawiasem mówiąc nadal uwielbiam <3 ), a także dość niefortunnej sytuacji, której następstwa mogą wywołać niemały skandal dla rodziny męża Rose.
Tymczasem nad Downton Abbey pod nieobecność państwa pieczę sprawuje Carson (Jim Carter), który coraz poważniej myśli o zrealizowaniu planu zakupu domu wraz z panią Hughes (Phyllis Logan) w celu zapewnienia im stabilności finansowej na przyszłość. Czy uda mu się to jednak uda?
Anna (Joanne Froggatt) oczekuje w więzieniu na proces. Jej sytuacja niepokoi nie tylko jej najbliższych i współpracowników, ale również państwo Crawley’ów, którzy nie wierzą, iż mogłaby ona dopuścić się zarzucanego jej czynu. Sytuacja jednak nie jest prosta. Podobno policja dysponuje czymś w zanadrzu na jej temat…
Sporo się też dzieje w życiu Violet (Maggie Smith) i Isobel (Penelope Wilton). Obie panie będą musiały podjąć trudną decyzję dotyczącą ich dalszego życia. Violet zmuszona będzie stawić czoła księżnej Kuragin, zaś Isobel zmierzyć się z niechęcią synów lorda Mertona (Douglas Reith).
W międzyczasie toczyć się będzie zabawny spór pomiędzy kamerdynerem lady Violet – Sprattem (Jeremy Swift) a jej pokojową panną Denker (Sue Johnston), w którym niemałą rolę odegra… rosół 😉 .
Hmm… co jeszcze? Daisy zastanawiać się będzie, czy jej plany na przyszłość są aby na pewno realne. Lord Hugh skrywać będzie przed żoną pewną tajemnicę dotyczącą dość istotnej sprawy, która zaważyć może na ich przyszłości. Tom Branson przygotowywać się będzie do planowanego od dłuższego czasu wyjazdu. Pan Molesley i pani Baxter odkryją coś bardzo ważnego, coś, od czego zależeć będzie szczęście bliskich im ludzi. Nadejdą też długo wyczekiwane święta Bożego Narodzenia.
Więcej wam nie zdradzę, bo nie mielibyście po co oglądać tego filmu. Mogę was jedynie zachęcić, byście poświęcili te półtorej godzinki na obejrzenie go, bo stanowi on nie tylko zwieńczenie piątego sezonu, ale też rzuca nieco światła na to, czego można się spodziewać w kolejnej, ostatniej już, odsłonie tego świetnego, brytyjskiego serialu jakim jest „Downton Abbey”. Uwielbiam go za różnorodnych, wielowymiarowych bohaterów, zaskakujące zwroty ich losów, emocje towarzyszące widzowi na każdym kroku i grę aktorską na doprawdy wysokim poziomie (Maggie Smith <3 ). Jeśli zatem do tej pory nie mieliście okazji zapoznać się z tym tytułem, czym prędzej to nadróbcie, bo naprawdę dużo tracicie nie zaznajamiając się z nim.