„Buntownicza Młodość. Dziennik Nicka Twispa” – C.D. Payne

Poznajcie Nicka – czternastoletniego, chucherkowatego nastolatka z Oakland, który kocha książki i muzykę Franka Sinatry, za to z całego serca nienawidzi swojego nazwiska oraz rywalizacji. Najlepszym jego przyjacielem jest Lewus (przezwisko nie ma bynajmniej nic wspólnego z jego imieniem, ani też nazwiskiem) i obaj chłopcy mają wielki problem – z seksem, na którego punkcie mają dosłownie świra. No ale co się dziwić. Taki wiek, hormony buzują w ich młodzieńczych ciałach, więc nie dziwota, że obaj pragną w końcu dokonać postępów na drodze ku dorosłości.

Tylko jak to zrobić, skoro Nick w towarzystwie dziewczyn panicznie boi się odezwać…

Świat Nicka wywraca się do góry nogami podczas wakacyjnego wyjazdu nad jezioro. To tam poznaje Sheeni, swoją rówieśniczkę, na punkcie której dostaje absolutnego świra. Jest śliczna, inteligentna, wygadana i w relacjach damsko-męskich wydaje się być bardziej doświadczona od niego. Jest tylko jeden mały problem… A nawet dwa. Odległość dzieląca ich miejsca zamieszkania oraz fakt, że Sheeni ma już chłopaka.

Czy to jednak stanie na przeszkodzie prawdziwej miłości? Przekonajcie się sami!

A przy okazji koniecznie sprawdźcie, jak to jest mieć matkę, która cię nie słucha a do tego niegdyś należała do nieskrępowanych żadnymi regułami dzieci kwiatów. Poszukajcie odpowiedzi na pytania, czy istnieje coś takiego jak złośliwa opryszczka i co oznacza świadoma niegrzeczność? Przekonajcie się, czym kończy się sfingowane samobójstwo, a także co zrobić z psem, którego nikt nie chce, a od którego zależeć będzie życie uczuciowe pewnego nastolatka.

„Buntownicza Młodość. Dziennik Nicka Twispa” autorstwa C.D. Payne’go jest pierwszą częścią serii o perypetiach tytułowego bohatera, skierowanej do nastoletniego odbiorcy. Historia nastolatka dla nastolatków, mówiąc w skrócie. Opowiedziana w narracji pierwszoosobowej, mająca formę typowego dziennika, pozwalającego nam śledzić życie oraz kolejne perypetie Nicka dzień po dniu. Całość napisana lekko, za pomocą prostego języka, momentami wulgarnego, takiego, jakim mógłby posługiwać się współczesny nastolatek w wieku naszego bohatera.

„Najzabawniejsza powieść jaką przeczytacie w tym roku.” – „Los Angeles Times”

Nie wiem, jak wy, ale ja czytałam o wiele zabawniejsze książki niż ta autorstwa C.D. Payne’go (chociażby „Ostatnia arystokratka” i „Arystokratka w ukropie” Bocka, albo wszystkie książki, które wyszły spod pióra Marty Kisiel). Podczas lektury „Buntowniczej Miłości” trafiłam jedynie na trzy sceny, które autentycznie wywołały uśmiech na mej twarzy – akcja pod prysznicem na wakacjach, ta związana z zaworem od przyczepy kempingowej oraz ze (pozwolę sobie zacytować, choć nie dosłownie) wzajemnym obrabianiem pałek, by przekonać się… co czują dziewczyny. Cała reszta niestety była dla mnie mało śmieszna, a chwilami nawet niesmaczna i żałosna. Być może to kwestia wieku? Jak to mówią – może jestem już za stara na tego typu książki i jeśli trafią one w ręce odbiorcy, do którego są one skierowane, to wówczas wywrą bardziej pozytywne wrażenie. Ja, cóż tu dużo mówić, zawiodłam się. Wybaczcie, ale nie bawi mnie ciągłe czytanie o zabawach własnym sprzętem czy też o puszczalskiej matce, o której trudno by mówić, aby świeciła jakimkolwiek przykładem dla swego dorastającego syna.

C.D. Payne w „Buntowniczej Młodości” co prawda próbował poruszyć problemy, z którymi boryka się większość nastolatków, jak chociażby pierwsza miłość, seksualna inicjacja, buntowanie się przeciwko rodzicom, kłopoty w szkole i z przyjaciółmi, a w niektórych przypadkach również te związane z rozwodem rodziców, jednakże trochę za bardzo, moim zdaniem, popłynął, gdyż wyszła z tego nic nie wnosząca historia, której głównym motywem jest zdobycie za wszelką cenę (pal licho innych ludzi i dobra osobiste) upatrzonej laski oraz dobrnięcie do trzeciej bazy. Jak dla mnie to „trochę” za mało, by móc polecić wam tę książkę, a samej sięgnąć po jej kontynuację. Podsumowując: strata czasu.

Moja ocena: 3/6

Tytuł oryginalny: Youth in Revolt: The Journals of Nick Twisp (Volume 1)
Tłumaczenie: Mirosław Śmigielski
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Rok wydania: 2017
Oprawa: miękka
Liczba stron: 302
ISBN: 978-83-944783-8-4

0Shares