Adam Kay – dziś nagradzany artysta komediowy, pisarz oraz autor scenariuszy telewizyjnych i filmowych, niegdyś lekarz, który na swą edukację medyczną oraz pracę w szpitalach przeznaczył dwanaście lat swego życia, by ostatecznie zrezygnować z obranej ścieżki kariery zawodowej. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie (oraz na wiele innych związanych z tym tematem) znaleźć można na kartach jego książki pt „Będzie bolało”, będącej tak naprawdę jego dziennikiem z tamtych lat, w którym w ramach tak zwanej autorefleksji opisywał co ciekawsze, zabawniejsze lub po prostu zapadające w pamięci przypadki pacjentów, z którymi miał wówczas do czynienia. Zdecydował się na jego publikację z prostego powodu – uświadomił sobie, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak naprawdę wygląda praca lekarza – co się z nią wiążę, jak wiele wyrzeczeń wymaga oraz jak wpływa ona na prywatne życie tych, którzy postanawiają nieść ratunek innym ludziom.
Książka ta podzielona została na części, a każda z nich związana jest z aktualnie zajmowanym przez autora stanowiskiem na szczeblach kariery zawodowej, u celu której było osiągnięcie statusu lekarza specjalisty z wybranej w międzyczasie specjalizacji. Swą podróż u boku Kaya rozpoczynamy więc w momencie, w którym jako stażysta rozpoczął pracę w jednym ze szpitali, a kończymy z chwilą, w której już będąc starszym rezydentem powziął decyzję o porzuceniu kariery medycznej.
Ktoś z was zapewne w tej chwili pomyśli o tym, iż totalną głupotą i aktem skrajnej nieodpowiedzialności było porzucenie zawodu lekarza w chwili, w której było się o krok od osiągnięcia ostatecznego celu – zostania lekarzem specjalistą. Gdybym nie przeczytała uprzednio książki Adama Kaya, jego osobistych zapisków, z całą pewnością sama zastanawiałabym się, czy aby był on w pełni władz umysłowych, kiedy podejmował tę decyzję. Książka jednak jest za mną i teraz, mając świadomość tego wszystkiego, co z biegiem lat stało się udziałem autora oraz co tak naprawdę zadecydowało o tym, iż postanowił on zająć się w swoim życiu czymś innym niż ratowaniem istnień ludzkich, nie dziwię mu się. Wręcz przeciwnie. Jestem godna podziwu, że wytrzymał tak długo nim odszedł ze szpitala!
Większości z nas wydaje się, że zawód lekarza to prestiżowe zajęcie, pozwalające nie tylko cieszyć się ogólnym szacunkiem społeczeństwa, ale też odpowiednio się wzbogacić. Adam Kay swymi prywatnymi zapiskami zadaje kłam temu przekonaniu. Szczerze mówi o tym, jak naprawdę wygląda życie tych, których niejednokrotnie uznajemy za bogów i wybrańców losu. Po lekturze jego książki zrozumiecie, że tak naprawdę nie ma im czego zazdrościć. Ekstremalnie trudne warunki pracy, skrajnie wyczerpująca praca odbijająca się nie tylko na zdrowiu lekarzy (tak! oni też chorują!), ale przede wszystkim na ich prywatnym życiu to chleb powszedni tych, którzy związani są z medycyną. Będąc lekarzem zapomnieć możecie o tym, iż zaplanujecie sobie urlop, obchodzić będziecie rocznice, czy spontanicznie wybierzecie się z kumplami do baru. Okaże się bowiem, że zostać musicie po godzinach w pracy (i nikt wam za to nie zapłaci), albo wezwani zostaniecie z powrotem do szpitala w chwili, w której go opuściliście myśląc, że w końcu dane wam będzie odpocząć.
Co prawda czytając zapiski Kaya nie raz i nie drugi się uśmiechniecie, albo wręcz roześmiejecie na głos. Czego jak czego, ale poczucia humoru autorowi nie brakuje. Poza tym podczas swej kariery lekarskiej miał do czynienia z przypadkami, które po prostu były śmieszne.
„Odbyłem długą rozmowę z mężem jednej z pacjentek, który uskarżał się, że nie jest w stanie znaleźć dla siebie kondomów o odpowiednio dużym rozmiarze. Koniec końców okazało się, że facet za każdym razem próbował naciągnąć prezerwatywę nie tylko na członka, ale także na mosznę.”
Ale prawda jest też taka, iż całe to humorystyczne zabarwienie jego książki ma nieco inne, głębsze dno. Śmianie się z niektórych rzeczy pozwalało mu przetrwać cały ten chaos, z którym miał na co dzień do czynienia, i nie zwariować.
„Badania przeprowadzone w 2015 roku przez Medical Protection Society wykazały, że 85 procent lekarzy doświadczyło w przeszłości problemów natury psychicznej, a 13 procent przyznało się do myśli samobójczych. Artykuł opublikowany w „British Journal of Psychiatry” w 2009 roku podaje, że młode brytyjskie lekarki odbierają sobie życie dwa i pół raza częściej niż inne kobiety.”
Kay w którymś momencie wspomina, biorąc za przykład nocne dyżury, że przy tym wszystkim „opisy piekła u Dantego wydawały mi się przyjemne niczym kreskówki Disneya. To był niekończący się koszmar. „
Na samym początku wspomniałam o tym, iż Adam Kay postanowił opublikować swoje dzienniki, by otworzyć ludziom oczy na to, jak naprawdę wygląda praca lekarza. Był jednak jeszcze jeden powód, nawet o wiele ważniejszy, dla którego, zamiast wyrzucić swe stare zapiski sprzed wielu lat podczas robienia domowych porządków, zdecydował się je upublicznić. Miała to być jego odpowiedź, wsparcie dla młodych lekarzy w jego kraju, którzy w 2016 roku zaprotestowali przeciw pomysłowi likwidacji dodatku płacowego za pracę w weekendy dla pracowników publicznej służby zdrowia. Zarówno rząd jak i prasa nie przedstawiali faktów w należytym świetle, a dostosowywali je do własnych potrzeb, oczerniając przy tym młodych lekarzy. Adam Kay, choć sam od dawna nie był lekarzem, nadal się jednak z nimi solidaryzował i czuł się w obowiązku, by powiedzieć prawdę.
„Obiecajcie mi na koniec jedno: kiedy następnym razem rząd zabierze się za demolowanie publicznej służby zdrowia, nie przyjmujcie bezkrytycznie tych wszystkich głodnych kawałków, jakie próbują wciskać wam politycy. Pomyślcie o wyrzeczeniach, jakie ponosi codziennie każdy pracownik służby zdrowia zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. I pamiętajcie, że każdy z nich stara się wykonywać swoje arcytrudne zadanie najlepiej, jak potrafi. Wasz pobyt w szpitalu bywa dla nich dużo trudniejszym przeżyciem niż dla was.”
Ze swojej strony zaś dodam tylko: sięgnijcie po tę książkę, bo jest tego naprawdę warta. Jest nie tylko błyskotliwa, przejmująca, wzruszająca, mądra i zabawna, ale też stanowi gwarancję tego, że po skończonej lekturze zupełnie inaczej spojrzycie na swojego lekarza oraz każdego innego pracownika służby zdrowia, który stanie w przyszłości na waszej drodze. Gorąco polecam.
Tytuł oryginalny: This is Going to Hurt. Secret Diaries of a Junior Doctor
Tłumaczenie: Katarzyna Dudzik
Wydawnictwo: Insignis
Rok wydania: 2018
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 312
ISBN: 978-83-66071-02-5
Fragmenty książki 🙂