Angielski FISZKI SCHOOL „Are spiders scary?”

Na moim blogu prezentowałam wam już najróżniejsze materiały do nauki języków obcych – m.in karty obrazkowe („Angielski dla dzieci. W domu i w szkole”, „Angielski dla ucznia 6+”), fiszki („Fiszki PLUS Angielski dla początkujących 1”) czy tzw kieszonkowce angielskie („Remember & Forget”, „Bitter Sweet”„Let’s TALK!”, „Piece of Cake”, „What’s up?”). Cały czas jednak trzymam rękę na pulsie i kiedy pojawia się na rynku coś nowego, co zwróci moją uwagę, staram się przyjrzeć temu bliżej, by móc później powiedzieć wam, czy warto (bądź nie) po to sięgnąć.

Tym razem w moje ręce wpadły kolejne fiszki od wydawnictwa Edgard zatytułowane „Fiszki School. Angielski. „Are spiders scary?”. Jest to drugie wydanie tej serii. Przed dwoma laty na rynku pojawiły się dwa zestawy: „I like strawberries” oraz „Do you enjoy watching action films?” składające się na serię „Fiszki School”. Każdy z zestawów skierowany był do dzieci w wieku od 10 do 13 lat i oferował po 300 słówek i zdań wymaganych na teście szóstoklasisty.

Wszyscy jednak dobrze wiemy, iż zmianie uległ system edukacji w naszym kraju – postanowiono odejść od idei gimnazjów i powrócić w szkołach podstawowych do systemu ośmioletniej nauki. Wydawnictwo Edgard poszło więc za ciosem – stworzyło nową wersję serii „Fiszki School”, w której znalazły się najbardziej przydatne i wyselekcjonowane przez czytelników fiszki z prędzej wydanych w/w zestawów fiszek. Tym sposobem właśnie powstał zestaw „Fiszki School. Angielski. „Are spiders scary?” skierowany do uczniów klas od 4 do 8, mający na celu przygotowanie ich do egzaminu ósmoklasisty.

Rzut okiem na zawartość pudełka

Lwia część opakowania...

… to rzecz jasna fiszki, na które składa się aż 500 lekko usztywnianych, prostokątnych karteczek. Zostały one podzielone na dwie równe części – jedną prostszą i oznaczoną pomarańczową strzałką w lewym górnym rogu oraz drugą nieco bardziej zaawansowaną. Wszystkie fiszki są dwustronne. Z jednej strony znajdziemy angielskie słówko wraz z jego użyciem w przykładowym zdaniu, a także odpowiednio pasującą do całości kolorową grafiką (dzieło Małgorzaty Wysockiej), po drugiej zaś tę samą ilustrację wraz z polskim tłumaczeniem.

W ten sposób wyglądają zarówno fiszki z pierwszej, prostszej grupy…

… jak i te dla nieco bardziej zaawansowanych

Wraz z fiszkami otrzymujemy trzy kolorowe przegródki. Cały system nauki z wykorzystaniem fiszek w dużym stopniu opiera się właśnie o nie. Przed rozpoczęciem przez nas nauki, wszystkie fiszki znajdują się za przegródką czerwoną – MUMBO JUMBO (czarna magia). Gdy zdecydujemy się na pracę z nimi, wówczas przekładamy dowolną ilość fiszek za żółtą zakładkę – PRACTICE MAKES PERFECT (praktyka czyni mistrza) – i bierzemy się do pracy. Kiedy stwierdzimy, że opanowaliśmy już materiał na nich zawarty, wówczas trafiają one za zieloną przegródkę – A PIECE OF CAKE (bułka z masłem), a my przekładamy kolejną część zza czerwonej przegródki w miejsce tych, które były za żółtą i możemy brać się do dalszej nauki.

Dodatkowo wewnątrz opakowania znajdziemy kod, który po wpisaniu na stronie www.językiobce.pl/pobierz pozwoli nam pobrać nie tylko nagrania słówek i zdań w wykonaniu native spikerów wraz z ich tłumaczeniami na język polski, ale też program komputerowy pozwalający nie tylko na jeszcze efektywniejszą naukę, ale też tworzenie własnych playlist z nagrań mp3.

Do zestawu dołączono również całkiem obszerną książeczkę, będącą swoistym poradnikiem dla ucznia.

Prócz podstawowych zagadnień – czyli tego, w jaki sposób korzystać z fiszek, pozwala on zrozumieć dziecku, że nauka języka angielskiego wcale nie musi być nudna. A wszystko to poprzez zaproponowanie wielu różnorodnych pomysłów na zabawę z Fiszkami School – jak quiz, rymy, trafne skojarzenia czy węże literowe. Nie zapomniano i o gramatyce! Poświęcono jej bowiem nieco ponad pół książeczki, a całość nazwano „Gramatyką w pigułce” – na którą składają się wszystkie najważniejsze zagadnienia wymagane na egzaminie ósmoklasisty.

Co mnie zdziwiło?

 

  • chociażby to, że pory roku ułożone zostały… nie po kolei. Po wiośnie i lecie następuje bowiem zima, a po niej jesień. Co prawda fiszki można dowolnie przekładać, układając je wg własnego uznania, jednak numeracja zamieszczona u dołu fiszek nie pozwala zapomnieć o tym, jak ułożono je w zestawie.

  • w tym wypadku być może się czepiam szczegółów, ale „There is a cat in front of the fireplace” przetłumaczyłabym po prostu jako „Przed kominkiem jest kot” zamiast „Przed kominkiem siedzi kot”. To „siedzenie” wg mnie to już interpretacja wynikająca z dołączonej grafiki. A to ona miała odzwierciedlać zdanie, a nie na odwrót. Podobnie zresztą rzecz ma się z fiszką nr 78, w której „The dog is on the sofa” przetłumaczono na „Pies siedzi na kanapie”.

 

Podsumowując: „Fiszki School. Angielski. „Are spiders scary?” to rozbudowany system nauki, który naprawdę przypadł mi do gustu. Każdy element zestawu został starannie przygotowany, a korzystanie z nich jest proste i intuicyjne. Wierzę, że zestaw ten zainteresuje wiele dzieci w wieku szkolnym (zwłaszcza te przygotowujące się do egzaminu ósmoklasisty), dla których nauka z fiszkami stanie się bardzo przyjemną i jakże pożyteczną odskocznią od nudnego ślęczenia nad podręcznikiem.

Wydawnictwo: Edgard
Rok wydania: 2018
Lektorzy: Dominic Edwards, Miłogost Reczek
Opakowanie: pudełko
Zawartość: 500 fiszek, 3 przegródki,
książeczka, kod
ISBN: 978-83-6605-317-5

 

1Shares