„10 niesamowitych przygód Neli” – Nela mała Reporterka

Marzenia są po to, aby je spełniać – co doskonale widać na przykładzie dziewczynki (dziś już nastolatki), o której słyszało chyba każde dziecko. Mowa oczywiście o Neli, małej reporterce, która wiele lat temu wymarzyła sobie, że chciałaby podróżować po świecie i nagrywać filmy podróżnicze – tak jak jej idol Steve Irvin. Jej marzenie się spełniło. I to jak! Dziś Nela nie tylko odwiedza różne zakątki świata, jest telewizyjną reporterką i prowadzi niezwykle popularną stronę na Facebooku (blisko 170 tysięcy polubień), ale też wydała 13 książek opisujących jej podróżnicze przygody i za 4 z nich otrzymała nagrodę Bestsellery Empiku. Niesamowite, prawda?

Moja córka nie raz i nie drugi wypożyczała poszczególne tytuły z biblioteki – wszystko dlatego, że Nela stała się jej idolką, kimś, kogo od dawna podziwia i komu też trochę zazdrości, że ma ona okazję prowadzić życie, o którym wiele innych dzieci może jedynie marzyć. Często też wspominała o tym, że chciałaby mieć w swojej biblioteczce wszystkie książki z jej przygodami. Jako że niedawno na naszym rynku ukazało się wznowienie pierwszego tomu z serii „Nela mała Reporterka” pt. „10 niesamowitych przygód Neli” (I wydanie w 2014 roku), uznałam, że to dobra okazja ku temu, by zacząć spełniać marzenie mojego dziecka.

W książce tej nasza bohaterka ma 8 lat, a tytułowe przygody skupiają się na terenie Tajlandii, Boliwii oraz na Zanzibarze. Nela odbywa m.in podróż na grzbiecie słonia, zwiedza pływający targ, zagląda do schroniska tygrysów, bądź też schodzi po linie z wodospadu. Innym razem przechadza się po cmentarzysku lokomotyw parowych, spędza noc w solnym hotelu, przygląda się hodowli wodorostów, albo ucieka przed natarczywymi pijawkami wędrując przez gęstą dżunglę.

Gdziekolwiek by się nie znalazła i kogo lub co nie spotkała na swej drodze, to za każdym razem jest ciekawa wszystkiego, co ją otacza. I tą ciekawością dosłownie zaraża młodego czytelnika, angażując go dodatkowo w swoje przygody poprzez zadawanie mu różnego typu aktywizujących pytań. Ale to nie wszystko. Czytając książkę mały czytelnik co i rusz natrafia na specjalne kody (jest ich w sumie 20), które dzięki darmowej aplikacji na androida o nazwie See More dają mu dostęp do filmów pozwalających mu zobaczyć wszystko to, o czym w danej chwili opowiada Nela. To z kolei daje mu jeszcze większe złudzenie, jakby faktycznie był towarzyszem wypraw swojej małej bohaterki.

Książka ta oprócz tego, iż została naprawdę pięknie wydana (liczne zdjęcia, w/w filmy, twarda „gąbczasta” okładka), niesie z sobą wiele wartości dydaktycznych. Zwraca uwagę chociażby na to, jak ważna jest nauka języków obcych, dzięki którym możliwe jest porozumiewanie się z ludźmi z innych zakątków świata. Uczy planowania, a dokładniej tego, aby przed każdą naszą podróżą dokładnie przemyśleć to, co może być nam podczas niej potrzebne, a czego nie warto byłoby ze sobą zabierać. Przekonuje też, jak istotna jest obserwacja otaczającego nas świata, co najlepiej oddają słowa samej Neli:

„To dziwne, ile ciekawych rzeczy mija się po drodze i nawet ich nie zauważa. Dopiero jak się na chwilę zatrzymasz, zobaczyć możesz zupełnie inny świat…”

Jako rodzic jestem naprawdę zadowolona z tej książki i cieszę się, że zainteresowała ona moje dziecko. Z czystym sumieniem polecam tę książkę waszej uwadze – tzn o ile jeszcze jej nie znacie 🙂 A nawet jeśli nie jest wam ona obca, to jest to dobra okazja ku temu, by zaopatrzyć się we własny egzemplarz i uzupełnić półkę swojego dziecka. A jako że publikacje z tej serii rozchodzą się niczym świeże bułeczki (co mnie absolutnie nie dziwi!), radzę nie czekać z zakupem, tylko pospieszyć do najbliższej księgarni, albo zamówić online 😀

Wydawnictwo: Burda Książki
Rok wydania: 2019, wyd. II
Seria/Cykl: Nela mała Reporterka, tom 1
Oprawa: twarda z gąbką
Dodatki: kody do aplikacji See More
Liczba stron: 168
ISBN: 978-83-8053-576-3


1Shares