Wytłumaczcie mi, dlaczego tak to wygląda…

let's talkTak się nad czymś zastanawiam… A właściwie wręcz się niepokoję. Coś nie daje mi po prostu spokoju, dlatego postanowiłam wyłożyć kawę na ławę i zapytać Was, czemu jest tak, a nie inaczej. O co chodzi? O komentarze pod notkami na mojej stronie. Od czasu przenosin na własny serwer i domenę nie zauważyłam spadku odwiedzin tego miejsca. Jest wręcz odwrotnie. Co bardzo mnie oczywiście cieszy i za co Wam serdecznie dziękuję. Natomiast kwestia komentarzy pozostawia wiele do życzenia. Będąc na blogspocie normą było, że pod notkami znajdowałam średnio 30++ komentarzy i miałam komu odpowiadać. Obecnie… jak znajdę z 10 odpowiedzi, jakichkolwiek, choćby „fajnie się zapowiada”, to już jest dużo. Nie rozumiem tego. Co się zmieniło, że nie chcecie pozostawiać po sobie śladu w postaci komentarza? Czy system komentowania sprawia Wam kłopot? Niestety na wordpressie wygląda to nieco inaczej, ale wg mnie nie powinno stanowić aż takiego problemu. I bynajmniej nie piszę tego wszystkiego, żeby w jakikolwiek sposób żebrać o Wasze komentarze, bo nie o to tu chodzi. Po prostu chciałabym zrozumieć, co się stało, że to tak drastycznie spadło… Zwyczajnie przykro mi się robi, jak widzę brak aktywności ze strony swoich czytelników 🙁

Inaczej wygląda sytuacja, kiedy opublikuję na stronie notkę ze stosikiem. Wówczas jest wysyp komentarzy. Ale stosik zamieszczam jedynie na początku miesiąca. A potem… No cóż…

0Shares