"Wymiar Pe, czyli świat według Lusi" – Mariusz Niemycki [recenzja, 219]

Wydawnictwo: Skrzat
Rok wydania: 2013
Oprawa: twarda
Liczba stron: 184
Ilustracje: Kazimierz Wasilewski
ISBN: 978-83-7437-857-4
Grupa wiekowa: 5+

Kto ma ochotę wybrać się wraz ze mną w podróż pełną przygód? Kto ma ochotę poznać małą sympatyczną dziewczynkę o imieniu Lusia, która odkryła, że istnieje dodatkowy wymiar zwany Pe? Nie wiecie, czym on jest? Oj nie za dobrze z Wami. Czas więc, abyście nadrobili zaległości!

Wymiar Pe, moi drodzy, oznacza Przygody. To świat, w który wierzy Lusia i do którego wielokrotnie jest dane jej się przenosić. Jednakże ten świat rządzi się swoimi zasadami. A główna z nich jest taka, że wszyscy, którzy wraz z Lusią przeżyją przygody w wymiarze Pe, po powrocie o nich zapominają. Wszyscy za wyjątkiem Lusi. Tylko ona bowiem może znać tajemnicę wymiaru Pe, tego, że on w ogóle istnieje. Trzeba również dodać, że wszelkie przygody przeżyte w tym wymiarze uczą wielu przydatnych rzeczy, których na całe szczęście się nie zapomina.

Zatem nadszedł czas, abyśmy wyruszyli w drogę wraz z Lusią i razem z nią przeżyli sześć niezwykłych przygód. A wierzcie mi, będzie się działo! Odbędziemy podróż pociągiem do babci. Jednakże nie będzie to zwyczajna przejażdżka, gdyż Lusia sama będzie prowadzić pociąg przy pomocy lokomotywy Kunegundy. Pozna gadającego konia Eustachego oraz wodnika o imieniu Bąbelek Kałużnik. Dzięki wizycie w księgarni i kupnie nowej książki, dziewczynka przeniesie się na wyspę Grumbu-Bumbu-Raba-Baków, gdzie będzie starała się pomóc jej mieszkańcom odzyskać marzenia. Złoży również wizytę w obłokach, gdzie stanie przed obliczem groźnego Dmuchowieja. Przejażdżka na sankach zabierze ją do Krainy Śniegoludków, w której pomoże w pewnej sprawie rodzinie królewskiej. Na koniec rozwiąże zagadkę kryminalną. Ktoś bowiem dopuścił się karygodnego czynu! Śniegowemu bałwankowi został skradziony marchewkowy nosek.

Niezmiernie się cieszę, że w moje ręce trafiła książka autorstwa Mariusza Niemyckiego, który w swym dorobku ma kilka poczytnych serii („Detektyw Zuzia na tropie”, „Piątka z Bukowej Góry”), trylogię o Obi-Bokach, a także kilka innych pozycji. Ilustracje wykonane zostały przez Kazimierza Wasilewskiego, którego prace zdążyłam poznać przy okazji lektury książeczek z serii o skrzacie Jagódce. Książka została zatem opatrzona w bardzo przyjazne dla oka ilustracje, kolorowe i sympatyczne, które spodobają się nie jednemu młodemu czytelnikowi. Do tego została wydana w twardej oprawie, która zapewni jej większą trwałość. Czytelna i wyraźna czcionka użyta do napisania historyjek o Lusi ułatwi dzieciom samodzielną lekturę.

Jak już wspomniałam powyżej, przygody przeżyte w wymiarze Pe uczą nasze dzieci wielu pożytecznych rzeczy. Jednakże najważniejszą z nich, o której wielokrotnie autor wspomina na kartach książki, jest to, aby czytać. Dzięki tej umiejętności mamy w szkole lepsze oceny, lepiej rozumiemy otaczający nas świat, a także rozwijamy naszą wyobraźnię, dzięki której jesteśmy w stanie przeżyć wiele niezapomnianych przygód. A właśnie wyobraźnia jest kluczem do wymiaru Pe. Jeśli będziemy dużo czytać, wówczas pewnego dnia wymiar Pe nas zauważy i otworzą się przed nami drzwi do przygód, dzięki którym będziemy mogli poznać świat Lusi.
Czego jeszcze nasze dziecko dowie się dzięki lekturze tej książki? Że łatwo zrobić komuś przykrość, jeśli powie się coś bez zastanowienia na jego temat. A później krzywdę jest ciężko wynagrodzić. Jednakże zawsze warto starać się naprawić zło, które się wyrządziło. Ale takie już jest życie. Raz zrobi się coś dobrze, innym razem źle. Pamiętać jednak należy o tym, aby tego dobrego robić jak najwięcej. Poza tym dziecko zrozumie, jak ważna jest rola wiatru w przyrodzie, za co on odpowiada i co by się stało, gdyby nagle przestał istnieć. Dowie się też, jak ważna jest w życiu przyjaźń oraz rodzina. Nauczy się, że nie należy kłamać, ani oszukiwać. Natomiast warto przy każdej nadarzającej się okazji pomagać potrzebującym. Nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy sami będziemy potrzebowali, aby ktoś wyciągnął do nas pomocną dłoń.

„Wymiar Pe, czyli świat według Lusi” powinien zainteresować wielu młodych czytelników. Uczulam w tym miejscu rodziców, aby zwrócili uwagę na tę pozycję. Oprócz ciekawych historyjek, które uprzyjemnią Waszym dzieciom czas wolny, przemyca ona wiele mądrości, które z pewnością przydadzą się Waszym pociechom w życiu. Dlatego też ja, jako mama, z czystym sumieniem polecam tę książkę.