„Wszystko dobrze! Czyli o tym, jak kruk dostał swoje imię” – Nele Moost (recenzja 442)

  • Mały Kruk. Wszystko dobrzeTytuł oryginalny: Alles wieder gut! Oder Wie der kleine Rabe zu seinem Namen kommt.
  • Tłumaczenie: Ewa Piotrowski
  • Wydawnictwo: Skrzat
  • Rok wydania: 2014
  • Seria: Mały Kruk
  • Oprawa: miękka
  • Ilustracje: Annet Rudolph
  • Liczba stron: 32
  • ISBN: 978-83-7915-007-6
  • Grupa wiekowa: 4-7 lat

Wydawnictwo Skrzat rozpieszcza małych Czytelników. Ostatnimi czasy coraz to ciekawsze książeczki można znaleźć w ich ofercie. Z całą pewnością należy do nich książeczka pt „Wszystko dobrze! Czyli o tym, jak kruk dostał swoje imię”, która otwiera nową serię wydawniczą Mały Kruk. Jej autorką jest Nele Moost. Seria ta cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. Została przetłumaczona na 31 języków, a książeczki rozeszły się w nakładzie 6 mln egzemplarzy! Prawdziwie bestsellerowa seria! 

Głównym bohaterem książeczki jest sympatyczny mały kruk. Jest to miły i przyjacielski ptaszek, ale swoje za uszami również ma. Bywa bowiem psotny, strasznie ciekawski, a czasami bardzo niegrzeczny. Jego znakiem rozpoznawczym jest skarpetka w biało – czerwone paski założona tylko na jedną nóżkę. 

Nasz mały kruk przemierzając las natrafił na kłótnię małych myszek. Listonosz wilk miał do dostarczenia list, na którym w miejscu adresata wpisano jedynie „Do małej myszki”. Problem w tym, że nie wiadomo dokładnie, która z myszek powinna otrzymać ową przesyłkę. Przyglądająca się całej sprawie mądra sowa stwierdziła, że myszkom należy nadać imiona, co zapobiegnie w przyszłości podobnym problemom. Mały kruk słysząc tę propozycję uznał, że i on powinien się jakoś nazywać. Przecież samo „kruk” nie wiele mówi, prawda? Tylko jakie imię by tu wybrać… Robuś? Daruś? A może Pawełek? Od tego całego myślenia nasz mały bohater aż się rozchorował! Jak zakończy się ta historia? Czy istnieją tabletki decyzjoimienne? I jaką niespodziankę przygotowali dla kruka jego przyjaciele? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po książeczkę „Wszystko dobrze! Czyli o tym, jak kruk dostał swoje imię”.

Autorka porusza bardzo ważny temat – mianowicie kwestię własnej tożsamości, tego kim jesteśmy i jak nas postrzegają inni. Wydawałoby się, że posiadanie imienia to taka prozaiczna sprawa, coś zwykłego, naturalnego. Ale jak widać na przykładzie opowiedzianej w książce historii tak wcale nie jest. Do tego wybór odpowiedniego imienia, pasującego do osoby, która miałaby je nosić, również nie jest taki prosty. Podejmowanie decyzji bywa niezwykle trudne i stwarza wiele problemów. 

Książeczka jest pięknie i starannie wydana. Ilustracje autorstwa Annet Rudolph są cudowne. Bardzo kolorowe, duże, sympatyczne i szczegółowe. Z miejsca przykują uwagę dziecka i sprawią, że z jeszcze większą przyjemnością będzie ono śledzić całą historię. Osobiście jestem nimi zachwycona. Te ilustracje są po prostu bajeczne. 

Pierwsza książeczka z serii o Małym Kruku za nami. Już wiem, że będzie to jedna z ulubionych serii mojej córki. Nie możemy doczekać się kolejnych przygód tego sympatycznego ptaszka. Jestem pewna, że książeczka zachwyci nie jedno dziecko, jak też rodziców. Doprawdy warto sięgnąć, gorąco polecam!

Moja ocena: 5/6

Skrzat2

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: „Odnajdź w sobie dziecko II”

Zdjęcia zostały wykonane aparatem Nikon 1 J3 dzięki uprzejmości Nikon Polska

Nikon-logo

1Shares