Stosiki ->> Czyli jakie książki (i nie tylko) wzbogaciły moją biblioteczkę w lutym 2016

Jak co miesiąc przychodzę do Was z postem, w którym pokazuję Wam, jakie cudności książkowe (i nie tylko) zawitały w ostatnim czasie w mojej domowej biblioteczce. Przed Wami stosiki ^_^

DO RECENZJI

zdobycze - luty 2016 (1)

  1. „Odwrócony świat” – Christopher Priest – od wyd. MAG – recenzja
  2. „Pruska zagadka” – Piotr Schmandt – od wyd. Oficynka – recenzja
  3. „Skrawki błękitu” – Lois Lowry – od księgarni BookMaster
  4. „Drżenie” – Maggie Stiefvater – od księgarni BookMaster
  5. „Rozkaz zagłady” – James Dashner – od księgarni BookMaster
  6. „Koty. Antystresowa kolorowanka z aforyzmami” – od księgarni BookMaster – recenzja
  7. „Co? Jak? Narysować” książka + szkicownik – E.G. Lutz – od wyd. Egmont – recenzja
  8. „Sztuka rysowania w kolorze” – od Grupy Wydawniczej Publicat – recenzja
  9. „1000x połącz kropki. Zwierzęta” – od wyd. Insignis – recenzja

zdobycze - luty 2016 (2)

  1. „Nie oddam szczęścia walkowerem” – Jeż, Płatkowska – przedpremierowy e-book od wyd. Czarna Owca – przeczytana, recenzja w kwietniu
  2. „Wyścig” – Jenny Martin – przedpremierowy e-book od wyd. Akurat – przeczytana, recenzja w kwietniu

RÓŻNE

zdobycze - luty 2016 (3)

  1. „Eryk” + „Ciekawe czasy” – Terry Pratchett – prenumerata kolekcji Świat Dysku
  2. „Poziom śmierci” + Uprowadzony” – Lee Child – prenumerata kolekcji Jack Reacher – ponad prawem
  3. „Powrót do Daringham Hall” – Kathryn Taylor – prezent powitalny od Książki Kobiecym Okiem
  4. „Dziecięcia Akademia. Na tropie literek” – Katarzyna Kłosińska – prezent od Grupy Wydawniczej Publicat

E-BOOKI

zdobycze - luty 2016 (4)

  1. „Miłość po włosku” – Sharon Kendrick – darmowy e-book od wyd. HarperCollins z okazji Walentynek
  2. „Geniusze fantastyki” – darmowy e-book od wyd. Genius Creations z okazji 2 lat istnienia
  3. „Zabij mnie, tato” – Stefan Darda – kupiony na Publio za 11,89 zł
  4. „Prawda o dziewczynie” – T.R. Richmond – kupiony na Woblink w akcji „Kot w worku” za 10,90 zł

I to by było na tyle, jeśli chodzi o moje lutowe zdobycze. Widzicie coś dla siebie? 🙂 Po co zamierzacie sięgnąć? 🙂

0Shares