Recenzja: „Chłopcy 3. Zguba” – Jakub Ćwiek

„Nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze na tym świecie może powiedzieć, że to, co się dzieje, to jeszcze jego bajka.”

To samo tyczy się Dzwoneczek, która po wybudzeniu z trwającej ponad pół roku śpiączki przekonuje się, że świat, w który dotąd wierzyła, życie, którym żyła, jest jedynie wytworem jej umysłu, ledwie iluzją, zaś rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. W miejscu Drugiej Nibylandii znajduje się co prawda lunapark, lecz jest zupełnie niepodobny do tego, jakim go zapamiętała. Osoba, którą dotąd uważała za wroga, okazuje się być jej najlepszym przyjacielem i partnerem w interesach. Najgorsze jest jednak to, że jej Chłopcy, jej ukochane dzieci, z którymi przeżyła niejedną przygodę, zniknęli… Czyżby faktycznie nigdy nie była wróżką, a Zagubieni Chłopcy, Cień i ucieczka przed Piotrusiem Panem były jedynie efektem przeżytej przez nią traumy?

„Była złamana, kaleka, pozbawiona woli życia w świecie, którego nie znała.”

Trzeci tom serii „Chłopcy” zatytułowany „Zguba” autorstwa Jakuba Ćwieka, jednego z czołowych, polskich fantastów, zdobywcy Nagrody im. Janusza A. Zajdla, mającego w swym dorobku kilkanaście powieści, liczne opowiadania, artykuły publicystyczne, scenariusze i słuchowiska, wyraźnie różni się od poprzednich dwóch części. Zasadnicza różnica polega na tym, że uprzednio do czynienia mieliśmy ze zbiorami luźno powiązanych ze sobą opowiadań, podczas gdy tym razem otrzymaliśmy pełnokrwistą powieść. Kolejna sprawa to całkowita zmiana klimatu panującego na jej kartach. Zniknął gdzieś wszechobecny humor, ucięty został dowcip, panować przestała dziecięca wesołość. W ich miejsce wkroczył niepokój, zagubienie, niepewność, strach i ból. Mrok i brutalność. A także coś, czego jak ognia od zawsze unikali Zagubieni Chłopcy – dorosłość. Zmianie ulegli również bohaterowie pierwszoplanowi – Dzwoneczek i jej dzieci wyparł Cień oraz… sam Piotruś Pan. Ten ostatni okazał się być dla mnie zupełnym zaskoczeniem, nie do końca takim, jakim go sobie wyobrażałam dzięki uprzednio zasłyszanym opowieściom wróżki oraz Chłopców. Dorósł, jednak w środku pozostał dziecięco niewinny, choć to…

„… najgorszy rodzaj niewinności. Jesteś taki, bo zwyczajnie nie rozumiesz, że robisz coś złego. Możesz być okrutny, zawistny, egoistyczny, ale dopóki nie wiesz, co to zło, tak szczerze, głęboko w sercu nie wiesz, nadal jesteś niewinny. Taki właśnie jest Piotruś Pan. To najbardziej przerażająco niewinna osoba w tym i wszystkich światach.”

Trzeba przyznać Ćwiekowi jedno – mimo tego, iż tom trzeci wchodzący w skład bez dwóch zdań bestsellerowej serii fantastycznej traktującej o Zagubionych Chłopcach, czyli członkach nietypowego gangu motocyklowego, na czele którego stoi prawdziwa wróżka, tak bardzo różni się od poprzednich dwóch części, to udało mu się napisać książkę, która trzyma tak samo dobry poziom i z równie wielką siłą wciąga w ten niesamowity i niepowtarzalny świat przez niego wykreowany. Fantastycznym dodatkiem do powieści są grafiki wykonane przez Iwo Strzeleckiego, które są bardzo klimatycznym odzwierciedleniem tego, o czym dane jest nam czytać na jej kartach. Znalazło się na nich również kilka ciekawych zwrotów akcji, garść intryg oraz wyjaśnienie paru zagadek z przeszłości, co z kolei pozwali czytelnikom lepiej zrozumieć całą historię.

Na jesieni tego roku do księgarń trafić ma ostatnia część tej serii, której tytuł brzmieć będzie „Największa z przygód”. Aż strach pomyśleć, co autor zaplanował dla swoich bohaterów oraz czym jeszcze zaskoczy swoich czytelników. Bo nie wiem, czy pamiętacie, ale to Piotruś Pan stwierdził pewnego razu, że największą z przygód jest… śmierć. Czyżby taki miał być finał tej historii? A jeśli tak, któż trafi w objęcia Kostuchy?

Moja ocena: 5/6

Chłopcy 3. Zguba [Jakub Ćwiek]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Wydawnictwo: SQN
Rok wydania: 2014, wyd. I
Seria: Chłopcy, tom 3
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilustracje: Iwo Strzelecki
Dodatki: czerwona tasiemka
Liczba stron: 354
ISBN: 978-83-7924-278-8

1Shares