Premiery miesiąca – maj na celowniku cz.1

Jak co miesiąc prezentuję Wam wybrane tytuły książek, które niedługo trafią na półeczki księgarń. W maju pojawi się ich naprawdę sporo, dlatego też, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, post z zapowiedziami dzielę na kilka części.

Jak wiadomo koty same wybierają właścicieli. Ale Alfie zdecydował się aż na czterech… I sam opowiada, jak to zrobił, że i on, i ludzie których wybrał, odzyskali radość życia.

Na początku wszystko zapowiadało się tragicznie – opowiada kot Alfie. Jego Starsza Pani odeszła tam, gdzie ludzie odchodzą na zawsze. Alfie stracił Panią i stracił Dom. Trafił na ulicę. W deszcz, zimno, między inne bezdomne koty i psy. Ze złamanym sercem musi walczyć, żeby przeżyć. Pewien życzliwy kot radzi mu, żeby został kotem „dochodzącym”: pomieszkiwał jednocześnie u kilku rodzin, bo to bezpieczniejsze niż jeden właściciel, któremu może się coś stać.

I tak Alfie trafia na Edgar Road, do czterech rodzin z problemami. One zajmują się kotem, a kot zajmuje się nimi. I ma pełne łapy roboty, by naprawić ich (i swoje) życie.

Wszyscy jesteśmy szaleni
Mam plan. Tym razem unicestwimy zombi raz na zawsze. Zegną przede mną kark, uznają moją władzę. To ja będę królową ich martwych serc.
Przeżyłam koszmar, ale przetrwałam. Naiwnie założyłam, że teraz poznam, czym są szczęście i miłość. Straciłam czujność, a wtedy okazało się, że niektórzy ludzie są gorsi niż zombi. Czas rozpocząć ostateczną rozgrywkę. To będzie bitwa o wszystko, co kocham. Jeśli będę musiała poświęcić życie – nie zawaham się ani sekundy.

Recenzje poprzednich dwóch tomów możecie przeczytać tu: tom 1 ; tom 2

Życie pełne jest niespodziewanych zbiegów okoliczności…

Anna wyjechała z Polski dwadzieścia lat temu. Mieszka w Londynie. Ma męża Anglika, przy boku którego prowadzi spokojne, ustatkowane życie. Pewnego dnia odbiera telefon od dawnej przyjaciółki z Krakowa szukającej wakacyjnej pracy dla swojego syna. Wojtek właśnie dostał się na uniwersytet i chce zarobić na studia. Anna postanawia zatrudnić chłopaka do pomocy w remoncie starego domu odziedziczonego przez jej męża. I choć Wojtek przylatuje do Anglii razem ze swoją dziewczyną, życie napisze dla całej trójki zupełnie inny, zaskakujący scenariusz.

Angielskie lato to przepiękna i wzruszająca opowieść o skrywanych tęsknotach i niespodziankach, które oferuje nam los.

Kolejne arcydzieło mistrza kryminału.

Nie mogą żyć własnym życiem. Mają tylko jedno wyjście. Muszą je zabierać innym.

W Nowym Jorku giną młode kobiety. Detektyw Frank Quinn staje przed nowym wyzwaniem. Nie zdaje sobie sprawy, że będzie ono zupełnie inne, niż wszystkie poprzednie.
Quinn wie, że pojawienie się kolejnego seryjnego mordercy stanowiłoby zbyt proste wyjaśnienie tajemnicy. Nie wie, że ściganie ogarniętego obłędem mordercy byłoby znacznie łatwiejszym zadaniem, niż to, które przed nim stoi.
Śmiertelna pułapka zamyka się powoli wokół następnej ofiary. Quinn musi zdążyć. Zdążyć, zanim ktoś kolejny zniknie – na zawsze i bez śladu.

Zbiór 'Cztery pory roku’, wydany uprzednio jako 'Skazani na Shawshank’, rozsławiła pierwsza nowela przeniesiona na ekran kinowy Franka Darabonta. Film otrzymał siedem nominacji do Oscara. Oprócz 'Skazanych na Shawshank’ w tomie znajdują się minipowieści 'Zdolny uczeń’, 'Ciało’ i 'Metoda oddychania’.
'Skazani na Shawshank’: Andy Dufresne odsiaduje karę dożywotniego więzienia za podwójne morderstwo, którego nie popełnił. W Shawshank rządzą sadystyczni strażnicy, a dyrektor więzienia to hipokryta i oszust. Ale Andy jest sprytniejszy od każdego z nich. Lata, jakie przyjdzie mu spędzić w celi, wykorzysta na przygotowanie misternego planu zemsty – tak zaskakującego, że zmyli nawet najbliższych mu współwięźniów…
To, co wydarzyło się 30 lat wcześniej nad jeziorem Dark Score, podczas całkowitego zaćmienia Słońca, rzuca posępny cień na życie Jessie, przykutej kajdankami do łóżka w domku letniskowym, z trupem męża po przeciwnej stronie sypialni. Perwersyjna gra erotyczna Geralda zmienia sie w dwudziestoośmiogodzinny horror, a półnaga Jessie zostaje sama z tym, co czai się w mroku – w mroku lasu za oknem, mroku zaćmienia, mroku jej samej. Zobaczy tam coś, od czego mało nie postrada zmysłów.
Harriet Manners wie wiele rzeczy. Wie, że człowiek ma przeciętnie 70.000 myśli w ciągu dnia oraz zjada w ciągu roku około tony jedzenia (i że jej oczekująca dziecka macocha, Annabel, robi wszystko, by ustanowić nowy rekord). Harriet nie wie jednak, jak poradzić sobie ze zbliżającymi się narodzinami nowego członka rodziny… Oraz z tym, że jej ukochany Nick rozpłynął się w powietrzu. Gdy Yuka Ito wymyśla kampanię promocyjną w Tokio, Harriet widzi w wyjeździe okazję, by zapomnieć o nadchodzących zmianach, (teoretycznie) byłym chłopaku i kompletnym niewypale, jakim okazały się wakacyjne plany. Czy dziewczyna da sobie radę z nowymi współlokatorkami, szaloną babcią i życiem w wielkim, zupełnie obcym mieście? Może Japonia okaże się dla niej rajem na ziemi…
Z jaką łatwością spada się ze szczytów władzy na dno piekła zniesławienia! Jak szybko pełnia życia może stać się igraszką śmierci!Barcelona, koniec 1799 rok. W pokoju hotelowym zostaje znaleziona śpiewaczka, słowik z Orleanu, z poderżniętym gardłem i nożem wbitym w serce. Oskarżenie pada na młodziutkiego poetę, który spędził w jej pokoju namiętne chwile, ostatnie w jej życiu. Ciąg niefortunnych wydarzeń splecie ze sobą losy poety i romantyka z losami wszechwładnego sędziego Massó, prezesa Sądu Królewskiego w Barcelonie, człowieka ogarniętego obsesją władzy, zafascynowanego astronomią, a także, na nieszczęście dla siebie, urodą młodych kobiet. Jaume Cabré wiernie odtwarza klimat epoki i powołuje do życia wiele postaci, wplątanych w sieć namiętności i intryg, korupcji politycznej i walki o władzę. „Jaśnie pan” to przełomowa powieść w karierze literackiej katalońskiego pisarza, pierwsza przyjęta z entuzjazmem przez czytelników i z uznaniem przez krytykę. Dzięki niej Jaume Cabré otrzymał Hiszpańską Nagrodę Literacką oraz szereg nagród katalońskich, jak Premi Joan Crexells, Crítica Serra d’Or, nagrodę czytelników pisma El Temps i nagrodę Prudenci Bertrana, przyznawaną przez czytelników i krytyków.

Jest rok 1958. Beztroski siedemnastolatek, Landon Carter, rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej. Jego ojciec kongresman pragnie, by syn zrobił karierę – tymczasem Landon, podobnie, jak reszta klasy, nie zaczął jeszcze zastanawiać się, co zrobić z dorosłym życiem.

Jedynie Jamie Sullivan, cicha, spokojna dziewczyna opiekująca się owdowiałym ojcem, pastorem, jest inna. Nie rozstaje się z Biblią, nie chodzi na prywatki, a dzień bez dobrego uczynku uważa za stracony. Czy możliwe jest, aby losy tych dwojga tak różnych młodych ludzi mogły połączyć się na zawsze?

Dla niezdecydowanych – moja recenzja

Kroniki Spiderwick to opowieść, którą zna każdy fan magicznych stworów, niesamowitych zdarzeń i nieoczekiwanych przygód. Na jej podstawie powstał film, który ogląda się z wypiekami na twarzy.
Simon, Mallory i Jared przeprowadzają się do starego domu na odludziu. W tajemniczym pokoju rodzeństwo natyka się na tajemniczą księgę napisaną przez niejakiego Artura Spiderwicka. Autor twierdzi, że fantastyczne stwory istnieją naprawdę. Niedługo potem dzieci spotykają domowego skrzata i muszą stawić czoła złośliwym goblinom. I zaczynają się zastanawiać, co jeszcze może czaić się pod łóżkiem…
Kroniki Spiderwick to opowieść, którą zna każdy fan magicznych stworów, niesamowitych zdarzeń i nieoczekiwanych przygód. Na jej podstawie powstał film, który ogląda się z wypiekami na twarzy.
Rodzeństwo Simon, Mallory i Jared razem z domowym skrzatem Naparstkiem cudem uciekli przed bandą groźnych goblinów, które chciały im ukraść Przewodnik terenowy. Dzieci odwiedzają w końcu ciotkę Lucindę, która jako jedyna wierzy w trolle, gryfy i boggarty. Może ona zdoła im wyjaśnić, dlaczego książka Artura Spiderwicka jest tak niebezpieczna.
Świeża i zaskakująca powieść w klimacie „Amelii”. Świat, w którym wszystko kręci się wokół książek, a słowo pisane ma dla bohaterów ogromną wartość. Guylain Vignolles prowadzi nudne życie. Hoduje złotą rybkę, pracuje w zakładzie utylizacji książek, niczego nie oczekuje od losu. Co dzień wykrada kilka luźnych stron książek ocalałych z przemiału, by nazajutrz przeczytać je współpasażerom pociągu, którym dojeżdża do pracy. To z pozoru niewinne hobby z dnia na dzień wywraca jego życie do góry nogami. W pobliskim domu starców zawiązuje się jego zwariowany fanklub. Tymczasem on sam podejmuje wszelkie wysiłki, by poznać tajemniczą Julie, której pamiętnik znajduje w pociągu.

 

I jak? Widzicie coś dla siebie?

0Shares