Premiery miesiąca – kwiecień na celowniku cz.1

Jak co miesiąc prezentuję Wam wybrane tytuły książek, które niedługo trafią na półeczki księgarń. W kwietniu pojawi się ich naprawdę sporo, dlatego też, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, post z zapowiedziami dzielę na dwie części.

Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło się później.

Kiedy wydawało się już, że ich związek wkracza na nowy poziom, Tessa dowiaduje się, co naprawdę kierowało Hardinem na początku ich znajomości. Takiego okrucieństwa Tessa nie może wybaczyć nawet jemu. Aby zapomnieć o Hardinie, rzuca się w wir pracy. Ale Hardin nie ma zamiaru się poddać…

Czy Tessa jest w stanie wybaczyć Hardinowi? I – co ważniejsze – czy Hardin jest w stanie się zmienić?

Recenzja poprzedniego tomu.

 

 

Jonathan Huntington jest nieprzyzwoicie bogaty, szaleńczo przystojny i zupełnie pozbawiony skrupułów. Jest także szefem firmy, w której Grace Lawson odbywa praktyki studenckie. Jego magnetyczny urok sprawia, że dziewczyna ufnie podąża za nim w świat zmysłowych rozkoszy, w którym obowiązują tylko trzy zasady: żadnych emocji, żadnych uczuć, żadnego zaangażowania.
Czy życie chwilą ma sens?

 

 

Sutter Keely to zabawowy gość, który rozrusza największego sztywniaka. W szkole nie jest orłem, kończy właśnie liceum, ale nie planuje studiów i prawdopodobnie spędzi większość życia, składając koszule w sklepie z męską odzieżą.
Trudno. Ważne, że miasto jest pełne dziewczyn, a dzięki alkoholowi życie potrafi być absolutnie fantastyczne. Poza tym napędza go wielkie pragnienie, by pomagać wszystkim, którzy pomocy potrzebują. Jak każdy, o kim mówią „prawdziwa dusza towarzystwa”, Sutter jest też niezwykle czarujący. Ma tyle zalet, że łatwo przegapić fakt, ile i jak często pije.
Pewnego ranka po nocnej balandze Sutter budzi się na obcym trawniku i poznaje Aimee. Aimee nie wie, o co chodzi w życiu. Aimee to towarzyska porażka. Aimee potrzebuje pomocy, więc bohaterski Sutterman podejmuje wyzwanie. Ma plan: pokaże jej, na czym polega dobra zabawa i puści ją wolno, gdy będzie gotowa żyć pełnią życia.
Okazuje się jednak, że Aimee to dziewczyna inna niż wszystkie, które poznał do tej pory. Nie wiedząc kiedy i jak, Sutter zakochuje się po uszy. Do tego czuje, że po raz pierwszy w życiu ma wpływ na kogoś innego – może mu pomóc, ale może też go zniszczyć…
Szczera, prawdziwa, pełna humoru powieść wciąga tak, że czytelnik nie zdaje sobie nawet sprawy, jak głęboko zanurza się w świat Suttera. Otrzeźwienie i refleksja przychodzą dopiero z zamknięciem książki.

 

 

Ewa rozstaje się z Pawłem, mężczyzną swojego życia.
Alicji wciąż trudno pogodzić się ze śmiercią męża. Matylda obwinia siebie za wypadek samochodowy, w którym straciła najważniejszą osobę.
Antonina, starsza pani z bagażem doświadczeń i wielką pogodą ducha, postanawia odwiedzić przyjaciółkę, która mieszka nad morzem.
Namawia ją do tego wnuczka, Majka, która za wszelką cenę pragnie wyrwać się z małego miasteczka. Wszystkie kobiety mają powód aby udać się w podróż, choćby na koniec świata. Każda z nich szuka czegoś innego, ale razem jest łatwiej stawić czoło swoim demonom. Na końcu podróży, w pięknym, słonecznym Sopocie przekonają się, że dom to szczęście i spokój duszy, nieważne w jakim miejscu się znajdujemy. A wybaczenie to jedno z najważniejszych słów. Poruszająca opowieść o tym, jak trudną sztuką czasem jest przyjęcie tego, co otrzymujemy od życia.

 

 

Penny ma sekret.

Pod nickiem Girl Online Penny dzieli się na blogu najskrytszymi myślami o przyjaźni, chłopcach, szkolnych dramatach, swojej szalonej rodzince i atakach paniki, które skutecznie komplikują jej życie.

Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku. Tam Penny poznaje Noah – przystojnego gitarzystę. Zaczyna się w nim zakochiwać, co szczegółowo opisuje na swoim blogu.

Ale Noah też ma pewien sekret. Sekret, który może doprowadzić do ujawnienia tożsamości Girl Online i bezpowrotnie zniszczyć największą przyjaźń Penny.

Recenzja przedpremierowa.

 

 

Nowa powieść autorki bestsellerowego „Lawendowego pokoju”

Dla Marianne podróż do Paryża miała być tą ostatnią. Po latach nieszczęśliwego małżeństwa kobieta postanowiła rzucić się z Pont Neuf do Sekwany. Nie przewidziała jednak, że miasto zakochanych nie pozwoli jej odejść. Gdy odratowana leży w szpitalu, ukojeniem staje się dla niej malowidło wykonane na rustykalnym kafelku – oświetlony księżycowym blaskiem port w Bretanii z łodzią o nazwie Mariann. Zrozpaczona chwyta się tego obrazu jak ostatniej szansy i postanawia, że skoro nie ma już swojego miejsca na ziemi, pojedzie właśnie tam, do małej wioski rybackiej.
Ta pierwsza od lat samodzielnie podjęta decyzja pozwoli Marianne poczuć się znowu szczęśliwą.

 

 

Jak zdobyć mężczyznę? Sposobów jest wiele… Kobieta bez mężczyzny dziczeje fizycznie oraz umysłowo, a do tego we dwie pensje będzie łatwiej – powtarzają najbliżsi Tosi. Na nic groźby i prośby całej rodziny. Tosia powoli dobiega czterdziestki, nadal mieszka z matką, a na horyzoncie nadal nie widać żadnego kawalera. Stara panna, i już! Czy popełniła gdzieś błąd? W końcu ma za sobą wiele doświadczeń z różnymi mężczyznami A może tkwi w niej jakiś defekt? To by wreszcie coś wyjaśniało. Poznaj historię Tosi. „Męża poproszę” to kipiąca humorem opowieść o mitach na temat miłości i małżeństwa, którymi nasze życie lukrowane jest od dzieciństwa. O szczęściu, którego definicję znają wszyscy wokół nas, oraz życiowym partnerze, którego nie warto szukać dla rodziny ani najbliższych ludzi. Ale dla siebie.

 

 

Sylwia jako małe dziecko została porzucona. Zachowała tylko kilka wspomnień związanych z biologiczną rodziną, jest przekonana, że miała siostrę bliźniaczkę. Po latach próbuje odnaleźć bliskich, którzy mogą uratować jej życie, a w rozwikłaniu tajemnicy rodzinnej pomaga jej dziennikarka Pola. Poza niewyraźnymi wspomnieniami Sylwii nie ma żadnych dowodów na istnienie siostry. Zaczyna się walka z czasem… Sprawę utrudnia surowe prawo adopcyjne, które pilnie strzeże informacji. Nowego znaczenia nabierają słowa: macierzyństwo, odpowiedzialność, miłość.

 

 

Historia o miłości, dawnych błędach i o wybaczaniu
W dolinie mgieł i róż zaczyna się wiosna. Pisarka, Sabina Południewska, kończy remontować stary dom. Przy nim powstaje wyjątkowy ogród księżycowy, który najpiękniej i najbardziej tajemniczo wygląda nocą. Sabina jest szczęśliwa – znalazła swoje miejsce na ziemi. Otaczają ją przyjaciele – hrabina Tyczyńska produkuje swoje niezwykłe perfumy, Marek Rokosz rozwija uprawę ziół, a Mila Mossakowska chce zorganizować w pensjonacie „Pod Graalem i Różą” warsztaty pisarskie, które mogłaby poprowadzić Sabina. Ekscentryczna Carmen wysyła do Idy argentyńskiego reżysera, irytującego ale i zabawnego oryginała. Do starych znajomych dołączają nowi, jak Kalina Olczak, zdolna projektantka ogrodów, czy Sebastian – „szczęśliwy włóczęga”, który nigdzie nie potrafi zagrzać miejsca na stałe. Przyszłość rysuje się świetlistą kreską i wydaje się, że nic nie może zakłócić tego harmonijnego życia.
Jednak niespodziewanie w Idzie pojawia się osoba, która może zmącić szczęście Sabiny i Krzysztofa, odmieniając ich los. Dawne błędy potrafią rzucać długie cienie, a wybaczenie nie zawsze jest proste.
Czy miłość naprawdę jest w stanie pokonać każdą przeszkodę? Czy to, co pęknięte da się skleić bez śladu?
Tej wiosny, w dolinie mgieł i róż kilka serc zostanie złamanych. Ale miłość i dobro mają kojącą moc leczenia ran.
Bo jedno jest pewne – żeby osiągnąć szczęście, trzeba zawsze podążać słoneczną drogą.

 

 

Piękna historia walki o własne marzenia.
Świat Noela wywraca się do góry nogami, gdy była partnerka oznajmia mu, że jest z nim w ciąży oraz, że to na mężczyznę spadnie obowiązek zajęcia się dzieckiem, ponieważ ona jest śmiertelnie chora. Z pomocą przyjaciół, rodziny i sąsiadów, w tym Lisy – koleżanki ze szkolnej ławki, i Emily – kuzynki z Ameryki, młody ojciec przystosowuje się do nowych obowiązków. Gdy Noel zdaje się mieć wszystko pod kontrolą, do akcji wkracza wścibska pracowniczka socjalna, a niekonwencjonalnemu systemowi opieki nad Frankie grozi katastrofa.

 

 

Czy w swoim życiu masz szansę przeżyć romantyczną miłość?
Dziennikarka Kirsty Bailey musiałaby odpowiedzieć, że nie; choć ma całkiem niezły pakiet startowy: chłopaka. Jednak Joe nie wydaje się zainteresowany tym całym „na dobre i na złe”. Gdy redaktor naczelny wysyła Kirsty na kurs słynnej Akademii Miłości, dziewczyna ma udowodnić, że takie szkoły oferują jedynie parę banalnych trików. A jeśli jakimś cudem obietnica znalezienia wielkiej miłości jest prawdziwa? Czy Kirsty będzie w stanie oprzeć się pokusie poszukiwania głębokiego uczucia
i podejmie ryzyko narażenia się na rozczarowanie?

 

 

Gdy trzy przyjaciółki: Rachel, Mariel i Jenny równocześnie zachodzą w ciążę, obiecują sobie, że każda z nich będzie kochać pozostałe dzieci jak własne.
Jednak gdy córka Rachel umiera, kobieta pakuje się i przeprowadza na odległą grecką wyspę, by odnaleźć spokój ducha i odbudować swój świat na nowo. Mimo to nie może zapomnieć o złożonej przed laty obietnicy. Wynajmuje prywatnego detektywa, tajemniczego Johnny’ego Palmera, by na bieżąco informował ją o losach pozostałych dziewcząt. W ten sposób może roztoczyć nad nimi dyskretną opiekę. Ale kto zaopiekuje się samą Rachel w jej nowym życiu z dala od domu?

 

 

Byliśmy łgarzami to współczesna, wyrafinowana i trzymająca w napięciu powieść, która przebojem wdarła się na listy bestsellerów „New York Timesa”.
Polecana przez Johna Greena, autora bestsellera Gwiazd naszych wina.
Szacowna i bogata rodzina spędza wakacje na prywatnej wyspie. Dwóch braci i ich piękna siostra zaprzyjaźniają się z charyzmatycznym rówieśnikiem o politycznych ambicjach. Łącząca ich relacja niebawem zmieni się w destrukcyjną więź. Wypadek. Tajemnica. Kłamstwo. Wielka miłość. Prawda.

 

 

Piętnastoletnia Siobhan po śmierci swojego młodszego brata Declana trafia do Kliniki Korsakoffa – szpitala psychiatrycznego specjalizującego się w leczeniu osób po traumatycznych przejściach. W tym miejscu ma się nauczyć żyć na nowo: bez brata i niszczących wyrzutów sumienia. Poznaje rówieśników, którzy także zmagają się z bólem po utracie kogoś bliskiego. Jednak czy w takim miejscu można spotkać prawdziwego przyjaciela? Czy leczenie w klinice pomoże Siobhan zacząć nowe życie? Co tak naprawdę stało się z Declanem?

 

 

 I jak? Widzicie coś dla siebie?

0Shares