W dniu dzisiejszym otrzymałam od listonosza zastanawiającą mnie przesyłkę. Nadawca totalnie nic mi nie mówił… przez co nie miałam pojęcia, co też może znajdować się w środku…
Pierwsza moja myśl – a może to włóczykijka? Patrząc na wagę paczki i wyczuwając w środku książki zaczynałam podejrzewać, że to może być to. Przesyłki od wydawnictw, na które jeszcze czekam, będą zawierać po jednej książce, więc odpadało podejrzewanie tej przesyłki na którąś z tych oczekiwanych.
A kiedy otworzyłam… moim oczom ukazało się to…
I doznałam szoku !!
Co prawda czekałam na książkę „Szósty”, którą przyobiecała mi Aurelia, jednak nie spodziewałam się absolutnie drugiej książki – i to takiej, którą miałam wpisaną na moją „listę życzeń”.
Do tego dołączono list oraz płytę „Dzika przyroda w sercu Europy”.
Moja droga… nie wiem, co mam powiedzieć, jak Ci dziękować ^^ I tak uważałam, że chęć obdarowania mnie „Szóstym” za bardzo miły gest. Jednak zupełnie mowę mi odjęło, gdy z paczki wyjęłam również „Dotknąć prawdy”.
BARDZO DZIĘKUJĘ !!
A teraz nieco z innej beczki.
A teraz nieco z innej beczki.Jeśli ktoś jest spostrzegawczy, to być może znalazł już nową zakładkę, która pojawiła się z dniem dzisiejszym na moim blogu. Mówię o zakładeczce „Wymienię”
Przejrzałam swoje domowe zbiory książkowe i wpisałam tam książki, które chętnie wymienię za książki z mojej „listy życzeń”, bądź inne propozycje [może coś mnie zaciekawi].
Przy każdym tytule napisałam, w jakim stanie jest dana książka oraz czy jest podpisana – o to Was kiedyś pytałam, czy przeszkadzałby Wam podpis w książce i 90% odparła, że nie, bo najważniejsza jest przecież treść a nie czyjeść autografy.
Zatem zaglądajcie tam – z czasem będę dorzucała kolejne tytuły, jeśli uznam, że daną książkę mogę wypuścić dalej w świat, aby ktoś inny się zapoznał z historią w niej opisaną.