I po raz kolejny… BUM!

Tak, tak – znów Was zmuszam do zajrzenia w dniu dzisiejszym na mojego bloga tym dziwnym tytułem postu, który nic a nie nie mówi, a jedynie wzbudza Waszą ciekawość prawda? Wiem… zołza ze mnie, straszna wredota itp itd… już się nasłuchałam 😀

Jednak muszę Wam o czymś dzisiaj jeszcze donieść, bo pęknę, jeśli tego dziś z siebie nie wyrzucę… jak balonik 😛

Nie będę jednak przynudzać i przeciągać za długo, gdyż zmęczona już nieco jestem, a i Wy zapewne również – lepiej coś obejrzeć, niż ciągle tu zaglądać i czytać kolejne długie notki prawda? Właśnie 🙂
Zatem krótko… czerwiec jest dla mnie bardzo łaskawy, aż nie wiem, czym sobie na to zasłużyłam, ale w dniu dzisiejszym otrzymałam pozytywną odpowiedź w sprawie współpracy recenzenckiej od tego oto wydawnictwa:

Dziękuję za okazane mi zaufanie ^^
Pierwsze książki zostaną do mnie wysłane w lipcu – będą to dwie pozycje… ale jak to ze mną bywa i tak nie powiem Wam teraz tytułów 😀 I kończę na dziś – dziękuję, że spojrzeliście do mnie po raz drugi jednego dnia i życzę miłego wieczoru!! 😀
0Shares