„English Matters” to magazyn dla osób uczących się języka angielskiego, które chciałyby w sposób ciekawy tę naukę sobie urozmaicić. Na naszym rynku ukazuje się co dwa miesiące i za każdym razem możemy mieć gwarancję, że znajdziemy w nim interesujące, nie publikowane nigdzie prędzej artykuły z różnych dziedzin, dzięki czemu każdy czytelnik znajdzie w nich coś dla siebie. Najnowsza odsłona magazynu, z uwagi na zamieszczone w nim artykuły, jest jedną z ciekawszych, z którymi do tej pory miałam do czynienia.
Lata temu, kiedy byłam nastolatką, podkochiwałam się w Leonardo DiCaprio. Zresztą chyba jak większość młodych dziewczyn w tamtym okresie. Pamiętacie jedną z jego pierwszych ról – w „Co gryzie Gilberta Grape’a”? A jego występ w „Romeo i Julii”? Albo w końcu niezapomnianą rolę w „Titanicu”, w którym u boku Kate Winslet zagrał Jacka Dawsona? Dzięki najnowszemu numerowi „English Matters” będziecie mogli przyjrzeć się jego karierze, drodze, jaką musiał pokonać, by stać się Złotym Chłopcem Hollywoodu.
Z czym bądź z kim kojarzy się wam Scotland Yard? Jako miłośniczce literatury kryminalnej, jak i też takowych filmów, od razu przed oczami mam owianych światową sławą, wybitnych detektywów, przed którymi najbardziej zwyrodniali przestępcy nie są w stanie umknąć. „English Matters” wzięło temat pod lupę i postanowiło podzielić się z nami wiedzą, jak to z tym Scotland Yardem jest naprawdę. Bardzo interesujący artykuł, mówię wam.
Nie mniej ciekawym okazał się ten poświęcony historii jednego z największych serwisów randkowych, którego założycielem jest Matt Fuller. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego ludzie tak chętnie korzystają usług tego typu miejsc? I co one w ogóle oferują? Odpowiedzi znajdziecie w artykule Anny Buczko pt „Looking for Love”.
Spostrzegawcze osoby z pewnością zauważyły na powyższym zdjęciu Roberta Lewandowskiego. I tu gratka dla miłośników sportu, z amatorami piłki nożnej na czele. W najnowszym numerze „English Matters” aż cztery strony poświęcono sylwetce tego najbardziej znanego, polskiego piłkarza. Ba! Nie zabrakło nawet ciekawostek, które (jak widać powyżej) zostały zamieszczone w specjalnej, wyodrębnionej ramce.
Jak w każdym numerze, tak i w tym mamy okazję odbyć również egzotyczną podróż. Tym razem, u boku Douglasa Mackenzie, wybieramy się na Bali, by odkryć sekrety tego pięknego i zachwycającego miejsca.
To tylko część interesujących i bez dwóch zdań wartych przeczytania artykułów, które znajdziecie na łamach najnowszego numeru „English Matters”.
O czym jeszcze na koniec warto wspomnieć?
Pod każdym artykułem dostępny jest słowniczek, w którym znajdziemy tłumaczenie ważniejszych i ciekawszych zwrotów występujących w tekście. Zostały one dodatkowo podkreślone w artykule. Pozwala to na prostsze poznanie znaczeń danych słów i uniknięcie marnowania czasu na szukanie ich w słowniku. Oprócz tego do wybranych artykułów dołączone zostały kody graficzne, tzw kody QR, dzięki którym istnieje możliwość odsłuchania ich w formacie mp3. Z pewnością pomoże to w nauce właściwej wymowy.
Ze swojej strony gorąco polecam.
Moja ocena: 5/6
