Co szykuje Wydawnictwo Dreams?

Dziś przyjrzymy się propozycjom Wydawnictwa Dreams, które w swej ofercie ma kilka ciekawych książek, które pojawią się już w najbliższych miesiącach.
Jak zapewne pamiętacie zostałam Oficjalną Recenzentką tego wydawnictwa, w co jeszcze do końca nie mogę uwierzyć. Z tego też powodu liczę na to, że częściej na moim blogu będą gościły recenzje książek wydawanych przez to wydawnictwo.
„Dreams” czyli marzenia. Bardzo dobra nazwa dla wydawnictwa, które w swej ofercie ma godne marzeń książki. Je po prostu trzeba mieć i przeczytać. Obok wydawanych przez nich tytułów doprawdy ciężko przejść obojętnie. Już same okładki niesamowicie przyciągają wzrok i kuszą potencjalnego czytelnika, aby zabrał dany tytuł ze sobą do domu. Sama jestem od dawna pod ich urokiem i nie zamierzam z tym walczyć 🙂 A teraz przejdźmy szybko do zapowiedzi 🙂

Premiera: czerwiec 2013

TĘSKNIĘ ZA TOBĄ
Wiadomość wyświetliła się na ekranie komórki. Była od Grety. Tylko te trzy słowa, bez podpisu, bez buziek, bez wykrzykników, ale zupełnie wystarczyło, aby serce Anselma wykonało salto. Jego palce natychmiast wystukały odpowiedź.
PRZYJEDŹ

Greta ma wyścigówkę i dom, który zbyt często bywa pusty. Nie lubi mieć z górki, nie znosi szkoły, za to uwielbia pędzić z wiatrem i kocha Anselma. Jest nieuchwytna i zachwycająca jak obłoki na niebie.
Emma jest Holenderką i jeździ na holenderce, sama jest piękna, jej rower już mniej. Mieszka we wspaniałej willi w centrum Rzymu. Ma czwórki z włoskiego, matkę dbającą o pozory i kilka krzywd do wybaczenia.
Lucia ma wielką rodzinę i dziecinny rower w kropki i kwiatki. To Sciagalle go tak dla niej wymalował, piętnastoletni artysta, najbardziej osobliwy z nich wszystkich.
Trzy przyjaciółki razem w jednej klasie i razem w warsztacie Anselma. Odnawiają swoje rowery snując marzenia o tym, co je jeszcze czeka. Anselmo potrafi odczytać przyszłość pisaną światłem na wietrze. Niestety, kiedy jego wzrok napotyka oczy Grety, wszystko rozpływa się w największej tajemnicy świata. To miłość.

To drugi tom serii pt „Wiatr”. Sama nie czytałam pierwszej części, ale myślę, że wielu z Was nie jest ona obca i zapewne wyczekujecie na kontynuację 🙂

Premiera: czerwiec 2013

W Akademii Mitu wszyscy znają mnie jako Gwen Frost, Cygankę, która dzięki psychometrii jest w wstanie znaleźć zgubę i która chodzi z Loganem Quinnem, najbardziej atrakcyjnym chłopakiem w szkole. Gorąco pragną mnie zabić żniwiarze chaosu. Żniwiarze to wcielone zło. Zamordowali moją mamę. Dlaczego uwzięli się jeszcze na mnie? Okazuje się, że mama przed śmiercią schowała sztylet z Helheimu, artefakt obdarzony wielką mocą, a oni daliby wszystko, żeby go zdobyć. Wydaje im się, że znam miejsce jego ukrycia – tymczasem to nieprawda i moja magia nie przydaje się do poszukiwań. Wiem jedno: żniwiarze mi nie darują. Czeka mnie walka o życie.

Czytałam dwie pierwsze części i jestem strasznie ciekawa, jak potoczą się losy głównej bohaterki w najnowszym tomie. Okładka? Dla mnie cudo. Znów będę podziwiała brokat na paznokciach oraz ustach dziewczyny na froncie 🙂

Dla zainteresowanych podaję linki do recenzji poprzednich dwóch części:
„Dotyk Gwen Frost”
„Pocałunek Gwen Frost”

Premiera: lipiec 2013

– Kiedy cię widzę, chcę być przy tobie – zaczął powoli. – A kiedy jestem przy tobie, chcę cię dotykać.
Słuchałam jego słów i zatapiałam się w jego spojrzeniu. Gdyby zechciał, z miejsca mógłby mnie zamordować. Z pewnością bym się nie broniła. 
– A kiedy cię dotykam, Elodie…
Jego głos wnikał w moje uszy, w moją pierś i brzuch. Wypełniał mnie od czubków palców aż po głowę, czułam, jakby mnie ktoś głaskał od środka.
Jako morska istota pewnego dnia przed Elodie pojawia się Gordian. Tajemniczy. Magiczny. Oszałamiający. Odtąd nie może przestać o nim myśleć, o jego turkusowo-zielonym spojrzeniu, jego dłoniach, które dotykają jej z zaciekawieniem. I zaczyna się domyślać, jakie tajemnice rzeczywiście kryje w sobie ocean i jak bardzo jej osobiste przeznaczenie jest związane z mrocznymi legendami Wysp Normandzkich. 
Upojna saga miłosna z zapierającym dech w piersi krajobrazem wybrzeża wyspy Guernsey w tle – wstęp do porywającej morskiej trylogii.

Miłość? Legendy? Długo namawiać mnie nie trzeba. To trylogia w sam raz w moim guście! Mam nadzieję, że będzie mi dane zapoznać się z tą książką bliżej i móc podzielić się z Wami moimi wrażeniami z lektury 🙂

Premiera: lipiec 2013

Według teorii wieloświatów, istnieje nieskończona liczba światów, jak i nieskończone są możliwości naszego w nich istnienia. Przypuszcza się, że te rzeczywistości nie komunikują się wzajemnie.
Alex mieszka w Mediolanie, a Jenny w Melbourne. Cienka nić od zawsze wiąże losy tych dwojga – telepatyczne rozmowy, które odbywają bez uprzedzenia, w stanie nieświadomości. Aż do chwili, gdy zdecydują się na spotkanie i odkrycie prawdy, która całkowicie zmieni ich egzystencję, niszcząc wszelkie pewniki świata, w którym żyją. 

– ALEX, DLACZEGO NIE PRZYSZEDŁEŚ? PROSZĘ CIĘ, NIE MÓW MI, ŻE NIE ISTNIEJESZ.
– JENNY, JESTEM NA MOLO. JESTEM TUTAJ!
– JA TAKŻE, DOKŁADNIE TAM, GDZIE TY MÓWISZ, ŻE JESTEŚ.

Światy równoległe? Komunikacja pomiędzy nimi? O tym jeszcze nie czytałam, więc z chęcią to nadrobię. Do tego ta okładka… dla mnie zniewalająca. Idzie się rozmarzyć spoglądając w dal wraz z dziewczyną widoczną na froncie…

I jak? Znaleźliście coś dla siebie? Wyczekujecie któregoś z tytułów jakoś bardziej, niż pozostałych? A po którą z książek byście nie sięgnęli?
0Shares