Beee, beee – czyli „Owce na manowce”

Z informacji prasowej:

Z owcami nie tak łatwo! Naprawdę. Że słodkie oczka, kudłate łebki? Nic z tych rzeczy – to sprytne, małe bestyjki. Nieustannie kombinują jak uciec. Trzeba je wciąż gonić i ścigać. To wyzwanie dla najlepszych pasterzy i ich dzielnych owczarków!

Temat docenił Włoch Christian Giove i przemienił go w wesołą grę Dolly Crush. Zastosował w niej mechanikę znaną z tytułów match-three, czyli dobieranie trzech (lub więcej) identycznych elementów. Gra jest już dostępna w Polsce – Owce na manowce właśnie zadebiutowały na sklepowych półkach dzięki Fabryce Kart Trefl – Kraków.

Postanowiłam zatem sprawdzić, czy gra karciana „Owce na manowce” jest faktycznie lepsza niż oscypek – o czym zapewnia nas hasło widniejące na jej pudełku 😀

Pudełko i jego zawartość

Wewnątrz pudełka znajdziemy:

♥ 16 kart Psów 4 ras


♥ 100 kart Owiec w 5 różnych rodzajach (Baran, Kwiatek, Motylek, Jagnię, Dzwonek)


♥ instrukcja

Za każdym razem, gdy nowa gra trafia w moje ręce, oceniam jej walory estetyczne – wygląd samego pudełka, jak i znajdujących się wewnątrz niego elementów. Pudełko gry w tym przypadku jest solidnie wykonane i posiada odpowiednią do tematu oprawę graficzną. Po otwarciu jednak wyraźnie widać, iż opakowanie jest stanowczo za duże w stosunku do tego, co znajduje się w jego wnętrzu. Przegroda pomiędzy komorami pudełka mogłaby być węższa, a i same komory o wiele mniejsze – dzięki czemu karty po rozpakowaniu pozostawałyby na swoim miejscu, a nie latały po całym pudełku, gdy te bierzemy tylko do ręki. Same karty wykonane są nader przyzwoicie – zarówno pod względem jakości, jak i walorów wizualnych. Za te ostatnie odpowiedzialny jest Ferdinando Batistini, dzięki któremu z kart spoglądają na nas sympatyczne i urocze (no może z wyjątkiem barana – ale takie już są barany) mordki owieczek jak i pilnujących je psiaków 🙂

Cel gry

Zadaniem graczy jest zagnanie jak największej ilości zbłąkanych owieczek z powrotem do zagrody, co w praktyce oznacza zebranie największej ilości punktów za karty Owiec, które uda się im zgarnąć podczas trwania całej rozgrywki.

Przygotowanie do gry

Na samym początku, nim przystąpimy do właściwej gry, musimy rozdzielić karty Psów od kart Owiec. Każdy z graczy wybiera dla siebie ulubioną rasę psa mając do wyboru: owczarka podhalańskiego, owczarka australijskiego, owczarka staroangielskiego oraz border collie. Gdy już dokona wyboru, dobiera 4 odpowiadające danej rasie karty. Następnie tasujemy karty Owiec i tworzymy z nich talię, którą układamy na stole – obrazkami do dołu.

Wykładamy karty Owiec na stół – w 3 rzędy, po 5 kart w każdym:

Jeśli zdarzy się, że w którymś z rzędów – czy to pionowo (jak na powyższym obrazku – czerwone), czy też poziomo – znajdą się co najmniej trzy karty tego samego rodzaju (nie ważne, czy owce będą białe czy czarne), wówczas musimy odłożyć je na bok, a na ich miejsce dobierać karty z talii Owiec tak długo, aż nie będzie w/w sytuacji.

Odłożone uprzednio karty wracają do talii Owiec, którą tasujemy i odkładamy ponownie na stół.

Jesteśmy gotowi do gry! 😀

Rozgrywka

Wybieramy gracza, który rozpocznie grę. Instrukcja podpowiada, iż może to być ta osoba, która będzie najlepiej udawała owcę 😉 A zatem: beee, beee!! 😉 Gracz zagrywa jedną z posiadanych kart Psów. Na każdej karcie, u jej dołu, widnieje symbol, który określa możliwą ilość akcji przestawiania kart (od 1 do 4), jaką będzie mógł wykonać gracz w swojej turze. Co ważne – gracz nie może wykonać ani mniej, ani więcej akcji niż ilość wskazana na karcie.

Karty Owiec można zamienić miejscami tylko wówczas, gdy stykają się one krawędziami (pionowo bądź poziomo). Naszym celem jest tak je przestawiać, aby uzyskać rząd przynajmniej 3 kart tego samego rodzaju (mogą to być zarówno owce białe, czarne, jak i mieszane).

Po udanym przestawieniu kart, dzięki któremu uzyskamy rząd składający się z przynajmniej 3 kart tego samego rodzaju, możemy zebrać wszystkie te karty i ułożyć je w stosik obok siebie wraz z zagraną kartą Psa.

Puste miejsca uzupełniamy kartami z talii Owiec…

… przy czym jeśli przydarzy się sytuacja, że pojawią się grupy co najmniej 3 owiec z tego samego rodzaju, wówczas  postępujemy tak jak podczas przygotowania do gry – tj odkładamy je na bok, a w ich miejsce dobieramy karty tak długo, aż nie będzie w/w problemu.

W tym momencie rozpoczyna się tura kolejnego gracza, który zagrywa jedną ze swoich kart Psów.

Gra toczy się tak długo, aż każdy z graczy zagra wszystkimi swoimi kartami Psów, bądź też do momentu, gdy zabraknie kart w talii Owiec. Teraz pozostało już tylko podliczyć punkty. Wygląda to tak, że za każdą kartę z widniejącą na niej białą owcą gracz otrzymuje 1 punkt, zaś jeśli wśród zebranych kart ma takie, na których jest owca czarna, wówczas za każdą z nich otrzymuje nie 1 a 2 punkty. Wygrywa oczywiście gracz, który uzyska największą ilość punktów.

„Owce na manowce” to gra nie tylko prosta, ale przede wszystkim bardzo przyjemna. Zagrać w nią mogą wszyscy – i starsi, i młodsi, i wszyscy oni wspólnie ze sobą. Grałam w nią i z córką, i z mężem, a także we troje. Każdy z wariantów gry był przyjemny, jednakże najciekawiej było wówczas, kiedy graliśmy wszyscy razem, gdyż dopiero wtedy zauważalna była potrzeba umiejętnego przestawiania kart w taki sposób, by udało się je możliwie szybko zebrać, nim kolejny z graczy skutecznie popsuje nam nasze szyki wykonując własne ruchy. Fajne jest to, iż gra nie wymaga od graczy umiejętności czytania, zaś samo wytłumaczenie zasad zajmuje dosłownie chwilę. Dzięki temu do wspólnej zabawy zaangażować możemy już zupełnie małe dzieci (nawet 4-5 letnie), sprawiając im mnóstwo radości ze wspólnie spędzonego czasu.


PODSUMOWUJĄC – OCENIAJĄC GRĘ „OWCE NA MANOWCE”
PLUSY MINUSY
  • atrakcyjny wygląd zarówno pudełka, jak i elementów gry
  • proste zasady – dzięki czemu w grę mogą zagrać małe dzieci, nawet młodsze, niż 6-letnie
  • czytelna, kolorowa instrukcja
  • możliwość rozgrywki wieloosobowej
  • niedługa rozgrywka
  • losowość
  • regrywalność
  • brak negatywnych interakcji
  • ćwiczenie umiejętności strategii
  • przystępna cena
  • za duże pudełko w stosunku do jego zawartości

Autor gry: Christian Giove
Ilustracje: Ferdinando Batistini
Rok wydania: 2018
Producent: Fabryka Kart Trefl – Kraków
Linia: Trefl Joker Line
Oprawa: pudełko kartonowe
Format: 14 x 21 x 4 cm
Zawartość pudełka: 100 kart Owiec, 16 kart Psów
Liczba graczy: 2-4
Wiek graczy: 6+
Czas rozgrywki: ok 15 min


Grę możecie kupić na stronie


71Shares