"30 dni z książkami" – Dni 26->30

W dniu dzisiejszym dokończę tę zabawę – odpowiem na pytania, które mi jeszcze pozostały na liście, tj na te przypadające na dni od 26 do 30.
A zatem, żeby zbędnie nie przedłużać, zaczynamy 🙂

Dzień 26
Książka, którą chciałabyś przeczytać, a jeszcze nie jest napisana.

Powiem tak, nigdy się nad czymś takim nie zastanawiałam. Jest tyle książek, które mam już na mojej liście do przeczytania w przyszłości, że nie mam czasu myśleć nad książkami, które nie istnieją, a po które chciałabym sięgnąć.

Dzień 27
Książka, którą byś napisała, gdybyś umiała.

Jakbym umiała, to napisałabym coś podobnego do serii o Harrym Potterze. Jakby nie patrzył tego typu historia urzekła by czytelników w każdym przedziale wiekowym – tak przecież było z książkami pani Rowling. Zatem jakbym umiała pisać, to stworzyłabym jakiś cudowny magiczny świat 🙂

 
 
 
Dzień 28
Książka, której przeczytania bardzo żałujesz

Szczerze? Nie ma takiej książki. Każda jedna, którą miałam okazję przeczytać, wniosła coś do mojego życia, dołączyła do znanych mi już historii. Każda historia jest jedyna w swoim rodzaju. Nie żałuję żadnej lektury.

Dzień 29
Autor, którego omijasz.

Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć. Ostatnio zawiodłam się na naszych rodzimych autorach, którzy napisali „Siedlisko” [zrecenzowane zresztą na blogu], ale czy będę ich omijać? Całkiem możliwe, ale przecież kiedyś w przyszłości być może sięgnę po jakąś inną ich książkę. Nie umiem podać konkretnych nazwisk…

Dzień 30
Autor, którego wszystkie książki czytasz.

O! Tu nie będzie jednej odpowiedzi. Mam grupkę wybranych osób, którym ufam bezgranicznie i po ich książki sięgam w ciemno. Domyślacie się już? 🙂

Carlos Ruiz Zafon


Nie mogło być inaczej 🙂 Autora uwielbiam. Kocham jego książki. Przeczytałam do tej pory dwie, a obecnie czytam trzecią i wiem już, że sięgnę po każdą napisaną przez tego pana powieść. Potrafi pisać w sposób magiczny!



Graham Masterton

To drugi pan, którego można się było spodziewać w tym typowaniu 🙂 Jeśli ktoś przyglądał się uważnie książkom z mojej biblioteczki, to z pewnością zauważył, że posiadam pokaźny zbiór książek autora 🙂 Gdzieś ponad 40 różnych tytułów. Chyba więcej tłumaczyć nie muszę ;p



Stephen King


Kolejny z panów, którego zabraknąć nie mogło. Może i nie mam zbyt dużego zbioru jego powieści, ale troszkę się jednak zebrało.

I to by było na tyle. Przebrnęłam przed odpowiedzi na wszystkie 30 pytań. Ufff ;]
Dziś powinnam skończyć czytać „Pałac Północy” pana Zafona, więc być może wrzucę dziś jeszcze jedną notkę – tym razem recenzyjną. Jak nie dziś, to z pewnością jutro 🙂 A tymczasem życzę wszystkim pogodnej niedzieli 🙂

0Shares